Podobnie jak w innych średniowiecznych i renesansowych miastach, również w Żywcu i na Żywiecczyźnie plagą były zarazy. Do dziś w wielu miejscach naszego regionu możemy znaleźć figury i pomniki upamiętniające te tragiczne wydarzenia.
Polacy stanowią największą liczbę wśród odznaczonych najwyższym izraelskim odznaczeniem cywilnym nadawanym nie-Żydom, medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata, przyznawanym przez Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu Jad Waszem. Wśród odznaczonych są również osoby pochodzące z Żywiecczyzny, jedną z nich jest Wojciech Basik z Korbielowa, który w czasie II wojny światowej ukrywał Żyda czeskiego z Ołomuńca Roberta Wolfa, zbiega z Obozu Koncentracyjnego w Oświęcimiu.
27 stycznia 2020 roku minie 75- ta rocznica wyzwolenia największego w ówczesnej okupowanej przez Niemcy Europie, obozu koncentracyjnego Oświęcim – Brzezinka – Monowice. Czas ucieka, a z każdym niemal dniem ubywa ludzi, bezpośrednich świadków tych tragicznych wydarzeń, tych którzy jeszcze legitymują się wytatuowanym na ręce numerem obozowym. Bo w tamtych czasach i w tych hitlerowskich obozach, człowiek tam osadzony był niczym innym tylko numerem.
Epidemie i zarazy, które przez wieki nawiedzały Żywiecczyznę często doprowadzały do wymierania znacznej liczby mieszkańców Żywca i okolicznych miejscowości. Przeglądając kroniki znajdujemy wiele wzmianek o epidemiach, które nawiedzały nasz region.
22 lutego br. w Urzędzie Miejskim odbędą się konsultacje społeczne dotyczące wpisu na Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego "Tradycji noszenia żywieckiego stroju mieszczańskiego". 
W piątek 17 stycznia tego roku w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Katowicach-Brynowie, oraz w Lipowej pod tablicą pamiątkową delegacja Gminy Lipowa z Wójtem Janem Górą, Przewodniczącym Rady Gminy Andrzejem Bindą, ks. Mieczysławem Grabowskim, radnymi, oraz przedstawicielami KGW z Lipowej, Słotwiny uczciła pamięci ks. Ferdynanda Sznajdrowicza i 36 zamordowanych mieszkańców naszej gminy. Odbyło się to w 80. rocznicę rozstrzelania ich przez hitlerowskiego okupanta. Najpierw w Katowicach odprawiono mszę świętą, a następnie złożono kwiaty pod dwiema tablicami pamiątkowymi w Katowicach i Lipowej.
W nadchodzący weekend odbędzie się 52. Ogólnopolski i 27. Międzynarodowy Narciarski Rajd Chłopski w Rajczy. Kiedy odbył się pierwszy i jak wyglądał? 
Wilhelm Brasse urodził się 3 grudnia 1917 r. w Żywcu, zmarł 23 października 2012 r. również w Żywcu. Był wnukiem austriackiego kolonisty pochodzącego z Alzacji - Karola Brasse, który po wojnie francusko-pruskiej wraz z innymi osadnikami udał się na Żywiecczyznę i znalazł zatrudnienie jako ogrodnik w dobrach Habsburgów w Żywcu. Matka Wilhelma była Polką, a ojciec żarliwym patriotą, który uczestniczył w wojnie z bolszewikami w 1920 r.
Zapora w Porąbce 13 grudnia 1936 r. została poświęcona przez abp Adama Sapiehę.
Czy wiecie, że w Żywcu, a konkretniej w dzielnicy Zabłocie na początku XX w. dostępny był lek na chorobę św. Walentego? Specyfik sprzedawał aptekarz Stanisław Szczepański, który miał swoją aptekę przy dzisiejszej ul. Dworcowej.
18 Linii autobusowych, 35 autobusów, 230 kilometrów tras autobusowych oraz 251 kursów dziennie. Tak obecnie w liczbach prezentuje się żywiecki MZK. A jakie były początki miejskiego przewoźnika?
Jan Talik – Jasiek z Ciśca gmina Węgierka Górka zmarł w 2011 roku w wieku 85 lat. Muzykant rzeźbiarz i gawędziarz ludowy. Od urodzenia mieszkał w Ciścu. Prowadził jak większośćtut. mieszkańców małe gospodarstwo rolne. Przez wiele lat pracował w spółdzielczości „Samopomoc Chłopska”. Uzdolniony muzycznie, grywał po weselach, akademiach i innych uroczystościach lokalnych. W latach 70. obok własnego domu wybudował i wyposażył własnym sumptem Prywatne Muzeum „Ocalenie”, które można było zwiedzać przez cały rok, a Jasiekbył jego budowniczym, organizatorem, kustoszem i przewodnikiem.