Jeszcze kilka lat temu na terenie Pensjonatu Nad Sołą ludzie korzystali nie tyko z basenu, ale również boiska oraz sceny, na której grały m.in. takie zespoły jak KULT, T-love czy Perfect!
"Dziejopis Żywiecki" Andrzeja Komonieckiego zawiera wiele ciekawostek związanych z historią naszego regionu. Pośród opisów zjawisk pogodowych, wążnych dla miasta wydarzeń, odnajdujemy również niezwykłe historie. Jedna z nich dotyczy mieszkańca Ujsół, który blisko rok nosił w swoim żołądku żywego węża.
Wyjątkowo ciepłe ostatnie dni i liczne oznaki wiosny, które możemy obserwować od lutego to wcale nie anomalia pogodowa. Przeglądając stare kroniki dowiadujemy się, że takie zjawiska miały miejsce również przed wiekami i również w naszym regionie. Sięgnęliśmy do „Dziejopisu Żywieckiego” Andrzeja Komonieckiego i natrafiliśmy na ciekawy, ale też przerażający zapis.
Wszechobecna możliwość korzystania z energii elektrycznej wydaje się nam dzisiaj tak oczywista i naturalna, jak to, że świeci słońce i pada deszcz. Czasami ogarnia nas panika, ponieważ nastąpiła właśnie chwilowa przerwa w dostawie prądu. Szukamy w popłochu jakiejś świeczki, telewizor milknie, często znika też internet z routera zasilanego elektrycznie....Cisza... Nieswojo jakoś. Nie wiadomo nawet, o czym rozmawiać. Wreszcie błysk, oddech ulgi. Jest! Wracamy do żywych, mieszkanie wypełnia się gwarem. Dzieci szukają gorączkowo pilota do telewizora. Na stole dymi jeszcze przez chwilę zdmuchnięta przed momentem świeczka...
Strój żywiecki nie jest strojem góralskim ani regionalnym – jest noszony wyłącznie przez mieszczan. Ponadto strój ten związany jest tylko z jednym miejscem – Żywcem. Do dziś Żywczanie z dumą noszą swoje stroje podczas obchodów świąt kościelnych i państwowych. Ile waży taki strój?
Doszukując się w mrokach dziejów początków piwowarstwa przy obecnym stanie badań należy przypisać ludom zamieszkującym międzyrzecze Eufratu i Tygrysa wynalezienie tego rodzaju trunku. Pierwsze ślady – naczynia - wskazujące na wytwarzanie piwa zostały odkryte w osadzie Curan datowane na około 6500 lat p.n.e. Z kolei w mieście Lagasz (dziś Iran) na znalezionych tabliczkach glinianych odczytano, że w świątyni bogini Bau warzono piwo i wypiekano chleb. W starożytnej Mezopotamii w skład wyposażenia zmarłego wchodził m.in. dzban z piwem. Pierwszy opis procesu warzenia również został znaleziony na tym terenie. Tutaj też doszło do pierwszego wzbogacenia piwa w chmiel (VI w. p.n.e.). Ludność Międzyrzecza już w tym okresie wytwarzała około 16 gatunków piw. Na pierwszy zapis prawny natrafiamy w kodeksie Hammurabiego, według którego wszyscy nieuczciwi sprzedawcy piwa mieli zostać za karę utopieni. Babilończycy wprowadzając ulepszenia w procesie produkcji piwa zwiększyli jego asortyment do około 50 rodzajów.
Muzeum im. Aleksandra Kłosińskiego w Kętach zaprasza na kolejną odsłonę kultowego cyklu – Spotkania przy armacie. Już we wtorek 2 kwietnia Dorota Firlej z Muzeum Miejskiego w Żywcu opowie o kobietach Habsburgów i nie tylko. Prelekcja zakończy jednocześnie prezentowaną w marcu w kęckiej placówce wystawę „Stulecie kobiet”.
Ta opowieść nie jest szczególnie wyjątkowa. W każdej miejscowości był przecież jakiś pierwszy murowany dom. Postanowiłam się dzisiaj podzielić z Państwem historią pierwszego murowanego domu w Radziechowach.
58 lat temu 28.02.1961 roku po raz pierwszy użyto śmigłowca podczas akcji ratunkowej w polskich górach.
Czy wiecie Państwo, że Orkiestra Dęta w Radziechowach liczy sobie 93 lata?
W Radziechowach prawdopodobnie powstał pierwszy basen na Żywiecczyźnie. 
14 lutego 2019, to nie tylko „walentynki”. To też 77 rocznica powstania Armii Krajowej. To oczywiście cezura nieco symboliczna, ponieważ tego dnia, z rozkazu Wodza Naczelnego Polskich Sił Zbrojnych przemianowany został istniejący już od kilku lat. Związek Walki Zbrojnej. Obecnie recepcja historii tej organizacji militarnej zwielokrotniona jest przez hekatombę Powstania Warszawskiego i powojenne, często zupełnie tragiczne losy jej członków w tuż powojennej Polsce.