Sport

Dwuboiści zainaugurowali sezon startów w Pucharze Świata. W czołówce rundy prowizorycznej znalazł się Szczepan Kupczak, który zajął 11 miejsce. 

Szczepan Kupczak informuje: Pierwszy skok całkiem niezły, jednak podmuch wiatru przy lądowaniu zachwiał moimi stalowymi nerwami. Tym sposobem 66 kilo determinacji i pewności siebie z impetem wkomponowało się w zeskok, po drodze zgarniając śnieg z dość konkretnego kawałka bandy. Mocno poobijany i oszołomiony opuściłem wybieg skoczni. Po drodze użyłem słów z których człowiek zazwyczaj korzysta w takiej sytuacji, czyli - "Przepraszam że niechcący porobiłem wam kilka dziur w zeskoku, już się zbieram, nie zwracajcie na mnie uwagi". W kwalifikacjach z zębami zaciśniętymi od bólu, oddałem skok na 124,5 metra, skończyłem na 11 pozycji, jednak wiem że potrafię o wiele, wiele lepiej.

Trzymamy kciuki!

Zdjęcie: Szczepan Kupczak