Biznes

Mimo wcześniejszych zapewnień rządu, że w 2021 roku nie wzrosną podatki, to od stycznia zapłacimy pięć nowych podatków, a cztery wzrosną.

W październiku tego roku minister finansów Tadeusz Kościński deklarował, że w 2021 roku nie wzrosną podatki i pojawi się zaledwie jeden nowy. Jak jednak wynika z ekspertyzy przeprowadzonej przez najstarszą i największą organizacją pracodawców w Polsce – Ekspertów Pracodawców RP – od 1 stycznia 2021 zapłacimy aż pięć nowych podatków, zaś cztery wzrosną.
Przypomnijmy, że 8 października minister Kościński w sprawie założeń budżetu na 2021 r. zapewniał: Ani o 1 grosz nie podwyższamy żadnego podatku w przyszłym roku. Jedyny nowy podatek, jaki wchodzi od 1 stycznia, to od sprzedaży detalicznej, który już 3-4 lata temu miał wejść, ale przez to, że jest spór w KE przytrzymaliśmy go do 1 stycznia.
Eksperci Pracodawców RP dokonali przeglądu prawa podatkowego. Z analizy wynika, że od stycznia nowego roku podwyżki podatków i nowe daniny będą obowiązywały zarówno osoby fizyczne, jak i przedsiębiorców. Polacy zapłacą podatek handlowy, podatek cukrowy, podatek od alkoholu w małych butelkach. Opodatkowane spółki komandytowe oraz będzie pobrana opłata przekształceniowa OFE.
Podwyżki zostaną wprowadzone w podatkach od nieruchomości, od deszczu. Zostanie również ograniczona ulga abolicyjna, co spowoduje podwyższenie wymiaru podatku dochodowego i utrzymanie podwyższonych stawki VAT, chociaż zgodnie z obowiązującymi przepisami uległyby automatycznemu obniżeniu. Ponadto utrzymana zostanie na dotychczasowym, niskim poziomie kwota wolna od podatku. Sprawi to, że Polacy zapłacą wyższe podatki.