Burmistrz Żywca Antoni Szlagor niejednokrotnie zasłynął z niekonwencjonalnych pomysłów i rozwiązań. Koty wyruszyły do pracy i radzą sobie całkiem nieźle, wkrótce na stokach Grojca zagoszczą owce, które wykoszą nieużytki, a przejścia podziemnego w Żywcu Zabłociu, prócz monitoringu, będzie pilnował strażnik w budce wartowniczej.
O planach zainstalowania budki wartowniczej przy przejściu podziemnym w Żywcu-Zabłociu poinformował burmistrz Antoni Szlagor podczas spotkania z dziennikarzami, które odbyło się 7 marca. Decyzję przypieczętował jeden z ostatnich incydentów, zarejestrowanych przez miejski monitoring. Film możecie zobaczyć poniżej, a przedstawia on mężczyznę, który po spożyciu napoju postanowił oddać mocz właśnie w przejściu. Po zapachu wydostającym się z tego miejsca łatwo się domyślić, że nie jest to odosobniony przypadek. Stąd postanowienie o umieszczeniu budki i wartownika, który będzie doglądał wyremontowanego przejścia.
Na tę chwilę podjęto decyzję, że odnowione zostaną budki wartownicze, które służyły dawniej na terenie jednostki wojskowej w Żywcu. Jedna z nich została już wyremontowana i przetransportowana na miejsce. Wczoraj wstępnie ją zainstalowano. Na stałe zostanie zamontowana po zakończeniu remontu przejścia i jego okolic. Jak informują pracownicy firmy, która będzie montowała budkę wartowniczą - najpierw zostanie wykonana płyta, na której będzie można zakotwić konstrukcję. Czy wartę będzie pełnił ochroniarz czy strażnik miejski póki co nie wiadomo.
Czy rozwiązanie pozwoli utrzymać czystość w przejściu i powstrzyma ewentualną dewastację? Z pewnością tuż po zakończeniu remontu nasza redakcja odwiedzi to miejsce oraz wartownika.
Autor: Ren
[AKTUALIZACJA]
Oczywiście, jak słusznie zauważyliście - artykuł był primaaprilisowym żartem! Mamy nadzieję, że udało nam się Was rozbawić :)