Prędzej czy później taka sytuacja przydarzy się każdemu pasażerowi. Nie jesteśmy jej w stanie przewidzieć, ale możemy przygotować się na nią tak, aby stres przekuć w niezłe odszkodowanie. Jak to zrobić?

Pożegnanie wakacji już za nami, ale wciąż wiele z nas na wczasy dopiero poleci. Niestety czasami może zdarzyć się, że zamiast wymarzonego przelotu na lotnisku czeka nas informacja o odwołaniu połączenia. Nerwowe koczowanie na i szukanie alternatywnego lotu lub hotelu w pobliżu to nie jest najprzyjemniejsza sytuacja.
Oczywiście skasowanie połączenie i konieczność wielogodzinnego oczekiwania na kolejny lot wiąże się z ogromnym stresem. Musimy zmienić nasze plany, wziąć urlop na żądanie lub odwołać poczynione rezerwacje. Na szczęście przysługuje nam prawo do odszkodowania i konkretnych świadczeń. Mamy szansę otrzymać od 250 do 600 euro na każdego pasażera. W przypadku biletów kupionych w promocji i przy podróżowaniu całą rodziną, możemy liczyć na naprawdę sowite odszkodowanie za odwołany lot, wielokrotnie przekraczające koszt rezerwacji. Warto znać swoje prawa!

Obowiązki przewoźnika

W przypadku odwołania połączenia, linia lotnicza ma kłopot. Zgodnie z obowiązującym prawem musi przyjąć na siebie nie tylko zapewnienie alternatywnego lotu do miejsca docelowego (lub do miejsca startu). Przewoźnik powinien pokryć także wszelkie wydatki, jakie ponieśliśmy z powodu odwołania lotu. Pasażerowie odwołanego lotu powinni otrzymać napoje i posiłki na lotnisku. W razie potrzeby przewoźnik powinien zapewnić także zakwaterowanie i transport z hotelu na lotnisko. W razie poniesienia dodatkowych kosztów warto zachować rachunki. Przydadzą się do złożenia wniosku o odszkodowanie za odwołany lot. Najlepiej wystąpić o rekompensatę za pośrednictwem takiej firmy, jak AirHelp. Specjaliści zapewnią niezbędną, kompetentną obsługę prawną i gwarantują sukces.

Jakie dokumenty do wniosku o rekompensatę?

Koniecznie musimy zachować karty pokładowe lub bilety z numerem rezerwacji. Dobrze będzie ustalić przyczynę odwołania lotu. Takiej informacji udzieli obsługa lotniska. Jeżeli połączenie zostało skasowane „z powodu warunków operacyjnych” lub „zagrożenia bezpieczeństwa lotu”, warto ustalić szczegóły. Powinniśmy zachować także wszystkie rachunki z lotniskowych restauracji i barów. Udokumentujmy również moment przybycia na lotnisko docelowe, np. robiąc zdjęcia tablic w hali przylotów. Przypuszczalnie przewoźnik będzie proponował nam bezpłatne vouchery w zamian za rezygnację z dochodzenia swoich praw. Sugerujemy, aby nie przyjmować darmowych bonów na loty, bo mogą być one znacznie niższej wartości niż odszkodowanie.
Kiedy nie otrzymamy odszkodowania?
Przewoźnik nie wypłaci rekompensaty za odwołany lot, jeżeli przyczyną skasowania połączenia były względy bezpieczeństwa lub wydarzenia losowe. W przypadku lotów odbywających się w całości poza UE. Również loty na teren Wspólnoty spoza jej obrębu, obsługiwane przez przewoźników, którzy mają siedziby poza Europą. Prawo pasażera chroni nas jednak w przypadku lotów transoceanicznych, które startują z terenu UE, bądź są obsługiwane przez przewoźników z siedzibą w Europie. Co ciekawe, terytorium objęte prawami pasażera UE obejmuje także niektóre wyspy karaibskie, Gujanę Francuską oraz wyspę Reunion u wybrzeży Afryki.

Zwrot kosztów lotu międzynarodowego

W przypadku połączeń międzynarodowych, których nie chroni prawo pasażera UE, pomoc przynosi Konwencja Montrealska. Ratyfikowało ją 120 krajów, w tym USA. Jeżeli nasz lot zostanie odwołany, mamy prawo starać się o zwrot jego kosztów, a także wszelkich dodatkowych wydatków. Mamy również prawo wrócić do miejsca, z którego rozpoczęliśmy podróż. Ten ostatni zapis może się przydać w przypadku lotów z wieloma przesiadkami. Odwołany lot zawsze jest stresujący, ale pamiętajmy, że nie pozostajemy bez opieki prawa!