15 listopada mija 45. rocznica tragicznego wypadku dwóch autobusów, którymi jechali górnicy do pracy w kopalniach Ziemowit i Brzeszcze. Te koszmarne zdarzenia – mimo upływu czasu – wciąż pozostają żywe wśród mieszkańców Żywiecczyzny.
Niewielu mieszkańców Żywca, zwłaszcza tych młodszych, wie o tym, że nazwa naszego miasta opłynęła cały świat! Nie jest to wcale metaforyczne odniesienie do popularnego na całym świecie żywieckiego piwa, lecz do statku, który nosił nazwę Żywiec!
W trakcie pobytu arcyksiążęcej rodziny w Żywcu przez pałacową kuchnię przewinęło się kilku kucharzy oraz jeszcze większa ilość pracowników, którzy przede wszystkim pochodzili z samego miasta i okolic. Dzięki unikalnym zbiorom Pana Ireneusza Seneckiego, znanego kolekcjonera pamiątek rodziny Habsburgów wiemy, że jednym z kucharzy w żywiecki pałacu był Edward Durlak. W kolekcji Pana Seneckiego znalazły się zeszyty kucharskie z lat 1925, 1926 i 1927. Zeszyty są zachowane w bardzo dobrym stanie, kucharz codziennie robił notatki dotyczące menu.
Bezpośrednią przyczyną wybuchu I wojny światowej był zamach na austriackiego następcę tronu arcyksięcia Franciszka Ferdynanda Habsburga 28 czerwca 1914 roku. Mieszkańcy Żywiecczyzny również walczyli na frontach Wielkiej Wojny. Mimo, że była ona niezwykle krwawa i brutalna, to paradoksalnie przywróciła nam niepodległość, którą świętujemy 11 listopada. W tym roku po raz 101!
Z każdym miastem związane są różne legendy. Dotyczą one miejsc, postaci oraz nazwy miasta. Nie inaczej jest w przypadku Żywca. W nowym cyklu artykułów, przedstawimy Wam podania opowiadające o tym, skąd wzięła się nazwa Żywiec oraz inne legendy związane z Naszym miastem. Wielu z nich na pewno nie znacie, zatem zapraszamy do lektury! Dziś przeczytacie legendy dotyczące pochodzenia nazwy Żywiec.
W trakcie pobytu arcyksiążęcej rodziny w Żywcu przez pałacową kuchnię przewinęło się kilku kucharzy oraz jeszcze większa ilość pracowników, którzy przede wszystkim pochodzili z samego miasta i okolic. Dzięki unikalnym zbiorom Pana Ireneusza Seneckiego, znanego kolekcjonera pamiątek rodziny Habsburgów wiemy, że jednym z kucharzy w żywiecki pałacu był Edward Durlak. W kolekcji Pana Seneckiego znalazły się zeszyty kucharskie z lat 1925, 1926 i 1927. Zeszyty są zachowane w bardzo dobrym stanie, kucharz codziennie robił notatki dotyczące menu.
Opowieści o duchach i nawiedzonych miejscach zawsze wzbudzają w nas dreszczyk emocji. Takich miejsc nie brakuje również w Żywcu. Dziś przedstawiamy historię o nawiedzonej fabryce sukna. Wprawdzie budynek obecnie nie istnieje, lecz sama historia jest bardzo ciekawa i pouczająca. Zwłaszcza dla odważnych mężczyzn!
Od początku istnienia miasta Żywiec zmarłych chowano na przykościelnych cmentarzach. Takie cmentarze znajdowały się m.in. wokół konkatedry w Żywcu oraz przy kościele św, Krzyża, gdzie chowano również przestępców skazanych na karę śmierci. Zmieniło się to pod koniec XVIII wieku, kiedy zaczął obowiązywać nakaz, bo nekropolie lokalizować poza granicami miast. 
Przedszkole nr 1 z oddziałami integracyjnymi w Żywcu obchodzi w tym roku 80-lecie powstania. Jaka była jego historia?
Pilsko to jeden z najwyższych szczytów w Beskidach Zachodnich. Góra ta jest również jedną z najważniejszych pod względem turystycznym w naszym regionie. Zapraszamy do poznania Pilska bliżej i odkrycia ciekawostek z nim związanych.
Środa - w Żywcu dzień dyszla, czyli dzień targowy. Z pewnością można powiedzieć, że był to dla mieszkańców Żywiecczyzny jeden z najważniejszych dni w tygodniu. Pozwalał na kupno niezbędnych rzeczy, zwierząt gospodarskich, był też dniem spotkań mieszkańców z całego regionu. Zapraszamy do lektury artykułu o historii targu w Żywcu i związanych z nim ciekawostek. 
W 1772 roku w wyniku I rozbioru Polski południowe tereny naszego kraju, w tym Żywiecczyzna, znalazły się w granicach Austro-Węgier. Tereny Galicji do tej pory nie miały połączeń z Cesarstwem, dlatego Austriacy podjęli decyzję o budowie sieci dróg…