Historia

Nasz region znany jest z wyjątkowych przysmaków i regionalnych potraw. Niestety część produktów, z których dawniej słynęła Żywiecczyzna, nie jest obecnie dostępna, jednym z nich jest bryndza Habsburga, którą wytwarzano w majątku w Lipowej.

Majątek Habsburgów w Lipowej, przekazany Polskiej Akademii Umiejętności w Krakowie, w dwudziestoleciu międzywojennym słynął z bardzo dobrego zarządzania i wysokiej gospodarności. Hodowano w nim owce i hodowlę tę sukcesywnie powiększano, min. Poprzez budowę owczarni na Gwizdałówce. W roku 1928 stado liczyło 143 sztuki, a w 1928 już 369 owiec. Mleko uzyskiwane od zwierząt przerabiano na bryndzę, której w roku 1929 wyprodukowano 1463 kg, a dziewięć lat później blisko cztery i pół tony! Bryndza ta była produktem flagowym lipowskiego majątku i słynęła z łagodnego smaku. Uzyskiwany był on dzięki stosowaniu specjalnej technologii. Pierwsze fazy były tradycyjne, niczym w górskiej bacówce – mleko owcze klagano na ciepło z podpuszczką i przez trzy dni odsączano żyntycę. Z uzyskanego w ten sposób bundzu okrawano wierzchnią warstwę i krojono na plastry. Na kolejnym etapie przepuszczano produkt przez młynek walcowy, dodawano soli, a następnie, przed ostatnim mieszaniem i mieleniem, dodawano świeżo odwirowanej śmietany z mleka krowiego. Przygotowaną w ten sposób bryndzę odciskano w drewnianych faskach miarowych – jedno, dwu i pięciokilogramowych, następnie pakowano w papier i sprzedawano m.in. w Żywcu, Krakowie, Bielsku i Katowicach.

Źródło: Materiały Muzeum Miejskiego w Żywcu