Kultura

Tegoroczne święto plonów w Soblówce odbyło się czwartego września. Miejscowość ta od pokoleń zwana jest też Cichą.

Ideą tej corocznej imprezy organizowanej nie tylko lokalnie – jest dziękczynienie za płody rolneKiedyś dożynki zwane były między innymi wyżynkami, obrzynkami czy też wieńcowym. Uroczystość u Słowian przypadała na ogół w dniu 22 września, czyli w okresie tzw. równonocy jesiennej lub też przesilenia jesiennego. Obecnie jest inaczej i nie ma stałej daty dla tej imprezy. Na ogół jednak przypada ona na wrzesień i podobnie było w Soblówce.

Nieodłącznym elementem dożynek są wieńce uwite z kłosów wyhodowanego zboża. Ich elementami nierzadko są kwiaty, kolorowe wstążki, kiście jarzębiny i inne owoce. Taki też wieniec został wykonany przez Koło Gospodyń Wiejskich z Cichej. W korowodzie dożynkowym ten ważny element znalazł się tuż za pocztami sztandarowymi i tegorocznymi starostami, którymi byli Państwo Barbara i Dariusz Rząca. Orszak przywitał na progu tutejszej świątyni ksiądz Ryszard Kubasiak -  proboszcz Parafii Soblówka.  Na  mszy odbyło się tradycyjne poświęcenie chleba. Mszę świętą uświetnił występ orkiestry kameralnej Beskid SoundProject z Żywca, który dał gościnny koncert po jej zakończeniu. Po uroczystościach w kościele, barwny korowód złożony z mieszkańców, zaproszonych gości oraz kapeli regionalnej Selesz udał się do Wiejskiego Domu Kultury, gdzie wójt Tadeusz Piętka - gospodarz gminy – odebrał  z rąk starostów dożynkowych obrzędowy chleb – upieczony specjalnie na tę okazję. Bochenek jest symbolem ciężkiej pracy, dostatku oraz szczęścia i pomyślności.