W roku 2010 Starostwo Powiatowe w Żywcu szukało inwestorów, którzy byliby zainteresowani wybudowaniem Aqua Parku w Żywcu. Pod budowę Żywieckiego Parku Wodnego SPA starostwo przeznaczyło atrakcyjną 11-hektarową działkę w Żywcu Moszczanicy, znajdującą się obok Zespołu Szkół Agrotechnicznych i Ogólnokształcących. Zamówiło również koncepcję architektoniczno-urbanistyczną w pracowni architektonicznej z Dolnego Kubina na Słowacji.

Estetyczne hale z basenami pływackimi i rekreacyjnymi, kompleks saun i centrum fitness, baseny zewnętrzne, parking na ponad 200 samochodów. Przedstawiono dwie koncepcje. Pierwsza przewidywała niskie prostokątne budynki wykonane z naturalnych materiałów połączonych ze szkłem. Dachy miały być spadziste, a w górnej części miały znajdować się wielkie świetliki, zapewniające naturalne oświetlenie wnętrza.

W głównej hali miał być 25-metrowy basen pływacki oraz rwąca rzeka, zjeżdżalnia, dysze do masażu, zatoka do kołysania, a także trzy okrągłe baseny z hydromasażem. Obok zakładano budowę mniejszej hali ze zjeżdżalniami, mały basen relaksacyjny, basen przygody i kącik dla dzieci oraz bar.

Obie hale poprzez szklane ściany miały graniczyć z zewnętrzną, częścią letnią, gdzie zaplanowano basen pływacki, relaksacyjny, jacuzzi, basen dla dzieci i zjeżdżalnie. W pozostałych budynkach miały się mieścić: świat saun, centrum fitness, przebieralnie, restauracje i sklepy. Na terenach zewnętrznych architekci przewidzieli również boiska do siatkówki i boules, korty, kręgle i plac zabaw.

Koncepcja druga była bardziej fantazyjna. Przewidywała bowiem, że hala basenowa będzie miała kształt muszli ślimaka. Budowla miała być połączeniem masywnego muru ze szklaną fasadą. Z parku wodnego mogłoby jednocześnie korzystać zimą 700 osób. Latem – aż 1,6 tys. Tak miał wyglądać obiekt…

Skala inwestycji szacowana była na 18 mln euro i władzom powiatu żywieckiego bardzo na niej zależało. Żywiecki park wodny miał być poszerzeniem oferty sportowo-rekreacyjnej zarówno dla mieszkańców Żywiecczyzny, jak i turystów. Czy taki obiekt miałby rację bytu? Patrząc na zainteresowanie jakim cieszy się mały aquapark w Leśnej – jak najbardziej! Warto dodać tutaj, że Słowacy ciągle rozbudowują swoją ofertę w tej dziedzinie. Powiat żywiecki nie był jednak w stanie udźwignąć tak dużej inwestycji. Dlatego starostwo ogłosiło poszukiwania inwestorów, którzy chcieliby wybudować baseny, a potem czerpać z nich korzyści. Mimo, że podejście władz do tego tematu było bardzo serio – plany pozostały “na papierze”. Czy temat budowy dużego aquaparku w naszym mieście jeszcze kiedyś powróci?

Oprac.: PW

Źródło wizualizacji: http://www.kubina.sk/obcianska_vybavenost.php