Nadeszła jesień, a wraz z nią początek roku szkolnego. Jednak szkoła to nie tylko siedzenie w ławkach podczas lekcji. Równie ważny jest spędzany wspólnie czas. Doskonałą okazją do tego są wycieczki klasowe, których organizacja zaprząta głowy uczniów i rodziców zwykle już od pierwszej godziny wychowawczej czy spotkania z wychowawcą. Czy trzeba czekać aż do wiosny, by wyjechać ze szkoły na wycieczkę? Oczywiście, że nie! Idealnym terminem na takie wyjazdy jest jesień.
Jesienna wycieczka do Małopolski
Jesień, gdy przyroda powoli przechodzi w stan spoczynku, niesie ze sobą doskonałe warunki do zwiedzania i poznawania nowych miejsc. W jej wcześniejszej fazie, w październiku, a czasem nawet na początku listopada, pogoda jest często doskonała, a temperatury nie dokuczają i pozwalają realizować program wyjazdu. Do tego trzeba dodać piękne kolory, którymi pokrywają się lasy, łąki, parki i ogrody oraz wciąż jeszcze stosunkowo długi dzień. Czy trzeba czegoś więcej? Wyboru kierunku wyjazdu, który pozwoli połączyć wartości edukacyjne z doskonałą zabawą. I tu właśnie na scenę wkracza Małopolska, region, w którym nikt nie będzie się nudził, a jego atrakcje pozwolą na zbudowanie programu łączącego różnorodne aktywności.
Małopolska została hojnie obdarzona przez naturę pięknymi górskimi i wyżynnymi krajobrazami. Jesień w Tatrach, Beskidach, Pieninach czy na Jurze jest zjawiskowa, a góry pokryte barwną szatą jesiennych liści to obrazek niemal jak z bajki. Nic dziwnego, że wielu turystów uważa jesień za najlepszy czas na górskie wędrówki. Górskie szlaki czekają jesienią na wycieczki szkolne. To idealny czas na penetrowanie tatrzańskich dolin, wędrówki w Pieninach, których krajobrazy wyglądają oszałamiająco, a także na wypady na Jurę Krakowsko-Częstochowską.
Jesień to także doskonały czas na zwiedzanie zabytków i atrakcji Małopolski, ponieważ nie ma już męczących upałów, a i natężenie ruchu turystycznego jest mniejsze. Kraków, jurajskie zamki, kopalnie soli w Bochni i Wieliczce oraz wiele innych miejsc to idealne kierunki na spędzenie przynajmniej części klasowej wycieczki.
Dobra zabawa i noclegi z przygodą
Żeby wycieczka była pełna, trzeba wybrać odpowiednie miejsce zakwaterowania. Idealnie jest, gdy wszystkie noce spędza się w jednym miejscu. Oszczędza to czasu na pakowanie, a uczestnicy wracają do znanego miejsca. W Western Camp Resort Zator nocleg pozwala na zwiedzanie dużej części Małopolski. W zasięgu niezbyt długiego dojazdu są Kraków, Jura, Wieliczka, Tatry, Beskidy, zaś po sąsiedzku znajduje się największy w Polsce Park Rozrywki i park roller coasterów nr 1 w Europie, czyli Energylandia.
Western Camp Resort, na którego terenie znajduje się wioska indiańska z najprawdziwszymi tipi, wozy kowbojskie, domki szeryfa oraz unoszące się na powierzchni stawu houseboaty to wypoczynek, komfort i przygoda jednocześnie. Miejsce wprost stworzone do noclegów dla wycieczek szkolnych pozwala nie tylko wypocząć po całodziennych atrakcjach, ale też zorganizować wieczorne zajęcia, takie jak ognisko, zajęcia sportowe, zawody czy animacje. Na młodych gości czekają pyszne śniadania i obiady w restauracji Bonanza, a duży teren sprawia, że jest miejsce na zabawę tak, by nie przeszkadzać innym. Słowem – warunki idealne dla uczniów na wycieczce.