Rafał Trzaskowski zwycięża w pierwszej turze wyborów prezydenckich, zdobywając 30,8% głosów, wynika z wstępnych wyników exit poll przeprowadzonych przez pracownię Ipsos dla TVP, TVN i Polsatu. Na drugim miejscu uplasował się Karol Nawrocki, który uzyskał 29,1% głosów i tym samym zakwalifikował się do drugiej rundy wyborów. Podium uzupełnił Sławomir Mentzen z wynikiem 15,4%.

W sztabie Rafała Trzaskowskiego w Sandomierzu pojawiła się radosna atmosfera. Kandydat podkreślił, że choć zwycięstwo w pierwszej turze to powód do dumy, przed nim stoi jeszcze ciężka praca. – Idziemy po zwycięstwo! – zaznaczył na początku swojego wystąpienia. Podziękował również rodzinie oraz współpracownikom i wyraził przekonanie, że wygra cała Polska. Zapewnił, że jest gotowy do podjęcia działań na rzecz kraju, wskazując na konieczność obrony demokracji i realizacji zapowiedzianych reform.

Trzaskowski przypomniał o wspólnych wysiłkach podczas walki z powodzią w Sandomierzu, podkreślając, że działania te symbolizują jego zaangażowanie w sprawy lokalnej społeczności. Podkreślił, że zamierza dążyć do dalszych zmian, przyspieszenia reform i rozliczenia rządów PiS. W jego planach znalazły się także działania na arenie międzynarodowej, takie jak utrzymanie relacji z UE, NATO i USA, a także zapewnienie Polsce stabilnej pozycji na arenie międzynarodowej.

Kandydat KO zapowiedział również, że od pierwszego dnia po zwycięstwie zajmie się kluczowymi kwestiami społecznymi i prawami obywatelskimi. Obiecał m.in. zmianę prawa antyaborcyjnego, wprowadzenie ustaw dotyczących języka śląskiego, reformę sądownictwa oraz działania na rzecz poprawy sytuacji w psychiatrii. – Chcę, aby Polska była państwem silnym, sprawiedliwym i otwartym na wszystkich obywateli – podkreślił.

W podobnym tonie wypowiadał się Karol Nawrocki, który podczas wieczoru wyborczego wyraził nadzieję na zwycięstwo w drugiej turze. – To czas na uratowanie Polski. Potrzebujemy prezydenta, który będzie reprezentował wszystkich – powiedział kandydat PiS, wskazując na konieczność ochrony suwerenności i niezależności kraju. Nawrocki krytykował też konkurentów, zwracając uwagę na ich rzekome związki z polityką ekstremalną i zagrożenia dla stabilności państwa.

Nawrocki podkreślił, że wybory te są kluczowe dla przyszłości Polski i ostrzegł przed ewentualnym przejęciem władzy przez środowiska, które – jego zdaniem – dążą do centralizacji i ograniczenia suwerenności. Zapowiedział, że do II tury zamierza prowadzić uczciwą kampanię i apelował o wspólne działania na rzecz obrony wartości narodowych. W planach ma m.in. organizację marszu 25 maja w Warszawie, mającego na celu przeciwdziałanie “marszowi Donalda Tuska” i obronę suwerenności Polski.

Obaj kandydaci przygotowują się do decydującej rundy, której wynik zadecyduje o kierunku, w jakim podąży Polska w najbliższych latach. Faworytem pierwszej tury jest Rafał Trzaskowski, ale kariera Nawrockiego i jego zwolenników wskazuje na to, że druga runda będzie równie emocjonująca i pełna politycznych napięć.