Sport

Wydawało się, że złamanie kręgosłupa jakiego Sebastian Kawa doznał 2 lata temu w wypadu lotniczym w Apeninach, oraz przerwa spowodowana pandemią, zakończyły trwające już 20 lat pasmo sukcesów. polskiego pilota. Jednak nadal zdumiewa on świat. Wczoraj wygrał trwające od 5 września szybowcowe mistrzostwa świata w wyścigach szybowcowych.

Były to bardzo trudne zmagania, bo rozgrywane je wśród alpejskich szczytów z udziałem 20 najlepszych pilotów wyłonionych w cyklu zawodów eliminacyjnych. Dodać trzeba, że w pierwszej połowie sierpnia Sebastian wywalczył tytuł mistrza świata w klasycznych zawodach szybowcowych. Ugruntowało to jego pozycję najwybitniejszego pilota w historii szybownictwa. Zdobył już 17 złotych, 3 srebrne i 3 brązowe medale mistrzostw świata, 9 razy tytuł mistrza Europu i 2-krotnie wygrał Światowe Igrzyska Lotnicze. Osiągnięcia nie do powtórzenia. Legendarny Ingo Renner z Australii ma w swym dorobku 4 tytuły mistrza świata.

Źródło informacji i zdjęcia w ikonie: Tomasz Kawa