20 maj
2025
Rocznica powieszenia 11 Polaków na targowicy w Żywcu

W Wielki Czwartek 2 kwietnia 1942 r. na targowicy w Żywcu, przeprowadzona została przez niemieckiego okupanta publiczna egzekucja 11 Polaków. Miejsce stracenia upamiętnia pomnik przy al. marszałka Józefa Piłsudskiego.

Publiczna egzekucja była karą za sabotaż, który polegał na tym, że skazani brali udział w konspiracyjnej organizacji, zajmującej się wprowadzaniem do obrotu handlowego fałszowanych kart odzieżowych (Reichskleiderkarte). Członkowie ruchu oporu wykradali również w Urzędzie Starostwa – Landraturze w Żywcu, kartki żywnościowe. Kartki były następnie rozprowadzane wśród mieszkańców Żywiecczyzny, co umożliwiało im zakup jedzenia i odzieży. Warto w tym miejsc zaznaczyć, że karty żywnościowe dla Polaków obejmowały głodowe racje. Karty na odzież i obuwie dla Polaków oznaczone były literą P. Wydawano je w urzędzie Landrata, raz na rok wyłącznie na pisemna prośbę. Obuwie, jakie mogli otrzymać Polacy to najczęściej buty robocze, o drewnianej lub gumowej podeszwie. Kartę odzieżowa zawierała 60 punktów, co umożliwiało otrzymanie jednej sukienki i około 10 metrów kretonu lub flaneli. Jak zaznacza Władysław Latkiewicz we wspomnieniu dotyczącym egzekucji na targowicy:

często w sklepach w Bielsku nie chciano wydać towaru na karty z literą P. Natomiast dla uprzywilejowanych Niemców Reichskleiderkarten obejmującą 150 punktów przydzielane były najlepsze materiały wełniane na suknie i płaszcze oraz komplety bielizny męskiej i damskiej, pończochy, skarpetki, ręczniki i bielizna pościelowa. Tego rodzaju polityka przydziałów skazywała Polaków na bytowanie w nędznym przyodziewku wśród dostatnio ubranych Niemców. Również na gospodarstwa domowe wydawano dla Polaków tzw. ‘Haushalts-Pass’ na zakup produktów przemysłowych.

Aresztowanych, wśród których byli mieszkańcy Żywca, Choczni i Wadowic, przywieziono najpierw do więzienia śledczego w Mysłowicach. Po śledztwie, podczas którego stosowano brutalne tortury, wydano wyrok śmierci i przewieziono do Żywca. Na placu targowym odbyła się publiczna egzekucja, która została wykonana przez powieszenie, spośród 38 aresztowanych skazano 11 osób.

Na egzekucję spędzono pod przymusem mieszkańców miasta. W tyle, za szubienicą ustawionych było 100 zakładników, którzy mieli być rozstrzelani w razie zakłócenia egzekucji. Egzekucją kierował osobiście landrat Hering.

Środa – dzień dyszla w Żywcu

Środa – w Żywcu dzień dyszla, czyli dzień targowy. Z pewnością można powiedzieć, że był to dla mieszkańców Żywiecczyzny jeden z najważniejszych dni w tygodniu. Pozwalał na kupno niezbędnych rzeczy, zwierząt gospodarskich, był też dniem spotkań mieszkańców z całego regionu. Zapraszamy do lektury artykułu o historii targu w Żywcu i związanych z nim ciekawostek. 

(więcej…)

Mała Targowica – czy będzie remont?

Targi w wielu miastach są miejscami, gdzie oferowane są najlepsze lokalne produkty i wyroby, stanowiące niejednokrotnie wizytówkę danego regionu. Niestety żywieckiego “małego targu” nie można określić mianem wizytówki, mimo, że miejsce ma ogromny, ale niewykorzystany potencjał. Czy Mała Targowica doczeka się remontu?

(więcej…)