Lato za nami. Wciąż towarzyszy nam piękna aura, która sprzyja aktywności fizycznej w plenerze. Jednak czy z nadejściem typowo jesienno-zimowej aury musimy zrezygnować z aktywności na świeżym powietrzu i zająć miejsce na kanapie? Otóż nie! A pomogą nam w tym… sąsiedzi lub… mieszkańcy innej dzielnicy Żywca. W Jaki sposób? Poznajcie szczegóły.

Na portalu społecznościowym Facebook jeden z mieszkańców Żywca – Przemysław Burczak założył grupę pod nazwą… RDiŻZ – co oznacza ten akronim? Sprawdźcie sami, dołączając do grupy TUTAJ . 

Ruch pod każdą postacią

Celem grupy jest zachęcenie osób, które mają problem z wyjściem z domu – czyli nie mają motywacji, by wyjść i poruszać się oraz chciałyby zmienić swój sposób odżywiania na zdrowszy. Jak mówi założyciel grupy – Jestem pod stałym okiem dietetyka i mogę polecać potrawy, które są dla mnie przygotowane. Może i innym będą służyć. Ale najważniejsze jest to aby ludzie wstali z kanapy i wyszli w teren. Na to nie trzeba żadnych nakładów finansowych, tylko odpowiedni ubiór. 

W planach są wspólne spacery i wzajemna motywacja do aktywności fizycznej. Czujecie, że to coś dla Was? Zapraszamy do dołączenia!

Zdjęcie: Dario-Film