Halny zrywa linie energetyczne, łamie drzewa i niszczy samochody w Beskidach. Na Żywiecczyźnie strażacy odnotowali minionej doby 37 interwencji, z czego 19 związanych z silnym wiatrem. Wiatr wiał nawet z prędkością 100 km/h.
W Pietrzykowicach wiatr zerwał z budynku siding, w Żywcu naderwał podbitkę dachową, a w Lipowej uszkodził komin, który strażacy musieli rozebrać. Sporo było także połamanych i nadłamanych konarów oraz drzew. Najwięcej uszkodzeń halny poczynił w Soli, gdzie doszło do licznych złamań drzew, a w konsekwencji uszkodzenia trakcji kolejowej. Dzisiaj od świtu aż do godz. 10.00 na odcinku Zwardoń – Sól wprowadzono komunikację zastępczą, a pociągi Kolei Śląskich w kierunku Katowic docierały do Żywca z kilkunastominutowymi opóźnieniami. Wiatrom towarzyszą opady deszczu. Według synoptyków dokuczliwy wiatr ma ustąpić
w czwartek.
Oprac. Stanisław Krząkała