Wydarzenia

Funkcjonariusze z PSG w Bielsku-Białej zatrzymali mężczyznę, który chciał odebrać samochód wykorzystany kilka dni wcześniej do przemytu nielegalnych migrantów.

24 stycznia do Placówki Straży Granicznej w Bielsku - Białej zgłosił się cudzoziemiec. Mężczyzna w trakcie legitymowania okazał funkcjonariuszom francuską kartę pobytu, której termin ważności upłynął oraz francuskie prawo jazdy. Podczas weryfikacji dokumentów mundurowi stwierdzili, że wizerunek osoby widniejący w dokumentach różnił się od wizerunku legitymowanego mężczyzny. W toku dalszych czynności funkcjonariusze za pośrednictwem Francuskiej Ambasady potwierdzili jego prawdziwą tożsamość.

Okazało się, że Francuz pochodzenia algierskiego jest bratem mężczyzny, który kilka dni wcześniej został zatrzymany przez Straż Graniczną za zorganizowanie przekroczenia granicy RP wbrew przepisom ośmiu cudzoziemcom. Ponadto mężczyzna oświadczył, że przy pomocy dokumentów, którymi się posłużył (należących do jego brata) zamierzał odebrać samochód osobowy zabezpieczony przez Straż Graniczną w zawiązku z tym nielegalnym procederem.

Cudzoziemiec usłyszał zarzut posłużenia się w trakcie legitymowania jako własnymi obcymi dokumentami, stwierdzającymi tożsamość innej osoby tj. o przestępstwo z art. 275 par. 1 k.k. Mężczyzna przesłuchany w charakterze podejrzanego przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia w sprawie. Następnie dobrowolne poddał się odpowiedzialności karnej bez przeprowadzenia rozprawy sądowej i wyraził zgodę na zaproponowaną przez prokuratora karę w wymiarze 3 000 złotych oraz pokrycie kosztów postępowania.