Sejm odrzucił weto Senatu w sprawie organizacji wyborów prezydenckich. Jest to jednoznaczne z tym, że posłowie przyjęli ustawę o głosowaniu korespondencyjnym.

Wczoraj - 6 maja - PiS i Porozumienie Jarosława Gowina wydały oświadczenie o przesunięciu głosowania. 7 maja Jarosław Gowin poinformował o nowelizacji ustawy o głosowaniu korespondencyjnym i "otoczeniu szczególną troską zasad powszechności i tajności wyborów". Głosowało 460 posłów. 236 było za, 213 zagłosowało przeciw. 11 osób wstrzymało się od głosu. Dodajmy, że nie oznacza to, że wybory prezydenckie 2020 odbędą się 10 maja. W takim razie kiedy? Trudno to precyzyjnie określić, bowiem jak powiedział Michał Dworczyk: "Pandemia i nierozważne działania opozycji i samorządów doprowadziły do tego, że ciężko stwierdzić dokładną datę nowych wyborów. Nie chcę prowadzić spekulacji, nikt nie może tego precyzyjnie stwierdzić - stwierdził szef Kancelarii Premiera.

Źródło: Onet.pl