Zastanawiałem się ponownie nad tym, by opowiedzieć znów coś ciekawego. Za oknem robi się ciemno już coraz szybciej. Tempo gaśnięcia dnia będzie jeszcze przybierać. Brakuje nam słońca. To ono z reguły sprawia, że większość z nas ma ochotę działać. Kiedy słońce idzie spać a dzień jeszcze nie daje sygnału do zajęcia swojego łóżka na kolejne kilka godzin, przychodzą człowiekowi refleksje i chwile zwolnienia, przemyśleń.

Zastanawiałem się nad pytaniem mojego kolegi. Czym jest szczęście? Odpowiedziałem w formie czasownikowej. Wyznałem mu, iż jest to forma wzrostu. Szczęście oznacza, że rośniemy. Cóż znaczą tu i teraz te rolnicze resentymenty? Pozwólcie, iż rozwiniemy trochę temat.

W życiu ludzkości zmieniają się epoki, systemy społeczne, gospodarcze. Generują określony typ zachowań ludzkich, tworzenia się i funkcjonowania społeczności. To także oznacza, że my sami się zmieniamy. Kilkadziesiąt lat wcześniej było zupełnie inaczej. Nasi rodzice żyli w przewidywalnym świecie. Do pracy na godzinę 6:00, powrót o 14:00 i tyle. Coś zrobiło się w domu i tak oto dzień uciekał. Niektórzy z nich pozwalali sobie robić coś więcej w życiu. Trochę nudne, niemniej nie nam oceniać innych Każdy wybiera to, co chce.

Dziś każdy rok jest czymś innym. Żyjemy w bardzo wielu sferach, o które trzeba systematycznie dbać, rozwijać i opiekować się nimi. Rozwój emocjonalny, duchowy, finansowy, biznesowy, intelektualny...Mamy rodziny, partnerów, swoje własne ciało, pracujemy, spędzamy gdzieś wolny czas, mamy jakieś hobby, przyjaciół. Jest bardzo wiele do zrobienia i konia z rzędem temu, który uważa, iż to się samo ułoży.

Jeśli systematycznie podejmujemy działania w tych obszarach, stają się długoterminową inwestycją w siebie. Edukacja przez całe życie nie jest dzisiaj mitem. Szkoła nie zapewnia dzisiaj niczego. Zdaje się, iż jeszcze nie mamy tej świadomości. Dochodzimy bowiem do momentu, kiedy w naszym kraju akurat będzie najwięcej ludzi w Europie z wyższym wykształceniem. Cóż jednak z wiedzą, która staje się bezwartościowa wobec tak szybko zmieniającego się świata?

Kto nas dzisiaj uczy pracy z własnymi emocjami? Nikt. Ale warto o to zadbać poza formalną drogą nauczania. Jak dbać o własne zdrowie? Czy tylko wtedy, kiedy jest źle i wizyta u doktora staje się ostateczną koniecznością, by nie zrobić sobie krzywdy? Może jednak warto zadbać o to, by być zdrowym jak najdłużej? Metod i źródeł edukacji w tym temacie mnóstwo.

Nie potrafimy dziś ze sobą rozmawiać. Stare wzorce rozmowy nie prowadzą nikogo do niczego. Jak prowadzić własny związek? Czy taki temat jest bzdurą, bo i tak jakoś to będzie? Może jednak lepiej zainwestować w siebie i poznać różnice między światem męskim i żeńskim oraz uczyć się tego, jako można pozytywnie wpływać na swoje życie? To wszystko jest do zrobienia.

Współczesne pokolenie prawdopodobnie nie chce popełniać błędów swoich rodziców. Jednak oni żyli tak, jak chcieli i tak, jak było najprościej w ich epoce. Dzisiejszy świat zmienił się jednak bezpowrotnie. Jeśli ludzie dzisiaj nie będą podążali za zmianami, czyli jeśli nie będzie wzrostu, ciągłej edukacji, możemy oczekiwać tylko jednego. Tego samego, co dzieje się z rośliną, której nie dostarczymy przez miesiąc wody.

Autor: Sławomir Brak