Podczas ostatniego patrolu strażnicy SSR Żywiec natknęli się na mężczyznę łowiącego na górskiej rzece niedozwoloną metodą, w niedozwolonym miejscu. Gdy postanowili go skontrolować, ten nie czekając na podejście strażników uciekł. Kolejnego dnia strażnicy postanowili skupić się na namierzeniu mężczyzny. Mężczyzna był już ujęty w  ubiegłym roku dlatego też strażnicy wiedzieli gdzie szukać. Nazajutrz sytuacja była analogiczna, lecz tym razem strażnicy postanowili obserwować i czekać na dogodny moment. Gdy taka sposobność się nadarzyła, jeden ze strażników zaczął podchodzić do wędkarza, ten widząc to zaczął uciekać przez rzekę. Strażnik bez chwili namysłu, również zaczął biec za kłusownikiem przez rzekę. Na drugiej stronie czekała na mężczyznę niespodzianka, gdyż strażnicy przewidzieli ten ruch i drugi patrol odciął uciekającemu drogę. Na miejsce został wezwany patrol Policji, który wystawił mandat karny. 

Zdjęcie: SSR Żywiec