Wydarzenia

Od 13 grudnia 2013 roku na żywieckim rynku stoi choinka. Ta przyjemna dla oka ozdoba świąteczna nie tylko przyozdobiła Żywiec, ale również była miłą niespodzianką dla mieszkańców . Niestety, kolejny raz ktoś postanowił udowodnić, że w Żywcu nie ma sensu robienie czegokolwiek pozytywnego, gdyż zawsze znajdzie się ktoś, kto postanowi pokrzyżować plany osobom, które chcą dobrze...

choinka zniszczona żywiec

Skąd taka teza? Na przełomie lat 2012/2013 na żywieckim rynku stanęła ledowa figurka aniołka (obecnie znajduje się ona na rondzie przy „Centrum”). Niestety aniołek nie przypadł komuś do gustu i został zaatakowany przez nieznanego do tej pory nożownika. W tym roku upłynął zaledwie miesiąc od momentu, gdy montaż żywieckiej choinki został zakończony, a już rozkradziono część bombek.

Od początku zainstalowania choinki, mieszkańcy niepochlebnie wyrażają się również o płotku wokół niej. Początkowo ogrodzenie było nieco toporne, jednak po pewnym czasie zamieniono je na ładniejsze. Niestety nie dawało to spokoju osobom, które były za uwolnieniem choinki, w ucieczce chcieli jej pomóc... dewastując płot. Sytuacja zniesmacza tym bardziej, że w odległym od Żywca o zaledwie 20 km Bielsku-Białej liczne ozdoby pozostają nienaruszone, a ogradzanie choinki na bielskim rynku nie jest koniecznością.

Pojawia się w związku z tym szereg pytań takich jak m.in. czy mieszkańcom Żywca nie zależy na tym by miasto wyglądało ładnie? Jaki jest sens niszczenia świątecznych ozdób? Jaki cel ma osoba, która dopuszcza się dewastacji? (warto zaznaczyć w tym miejscu, że obecnie ozdoby świąteczne można nabyć w atrakcyjnych cenach i nie trzeba dopuszczać się kradzieży).

Na koniec, chyba już tradycyjne, należy zapytać dlaczego w ogóle doszło do aktu wandalizmu i dlaczego służby odpowiedzialne w Żywcu za utrzymanie porządku nie zareagowały na wspomniane czynności dewastacji. Przeskoczenie przez płot i ukradzenie ozdób świątecznych oraz dewastacja ogrodzenia trwa chyba na tyle długo, by w okolicy był patrol, który zapobiegłby temu.

Wprawdzie, jak podaje rzecznik Urzędu Miasta Tomasz Terteka,  zostały zamontowane specjalne kamery wizyjne, które podłączone są do służb odpowiedzialnych za porządek i ład w naszym mieście. Również Burmistrz Antoni Szlagor informuje: „w związku z powyższym przestrzegam  wszystkich, aby się później  nie tłumaczyli, że „niszczyli dla zabawy". Zapewniam, że sprawcy dewastacji  zostaną ukarani”. Nie zmienia to jednak faktu, że dekoracja została zniszczona.

Na koniec nasuwa się smutny wniosek, w przyszłym roku w ogóle nie warto inwestować w świąteczny wystrój miasta, gdyż im ładniejszy on będzie, tym chętniej zajmą się nim amatorzy przysłowiowej demolki. W tym wszystkim należy jednak pamiętać, że ozdoby zostały zakupione z budżetu miasta, a więc naszych podatków, zatem kto komu robi źle?...

Autor: Paweł Wnętrzak

Zdjęcia: Urząd Miasta w Żywcu