16 czerwiec
2025

Z zeszytu kucharskiego Edwarda Durlaka – arcyksiążęcego kucharza z Żywca

Autor: Redakcja Data publikacji: 26.10.2024 18:27
Zbiory Muzeum Miejskiego w Żywcu

W trakcie pobytu arcyksiążęcej rodziny w Żywcu przez pałacową kuchnię przewinęło się kilku kucharzy oraz jeszcze większa ilość pracowników, którzy przede wszystkim pochodzili z samego miasta i okolic. Dzięki unikalnym zbiorom Pana Ireneusza Seneckiego, znanego kolekcjonera pamiątek rodziny Habsburgów wiemy, że jednym z kucharzy w żywiecki pałacu był Edward Durlak. W kolekcji Pana Seneckiego znalazły się zeszyty kucharskie z lat 1925, 1926 i 1927. Zeszyty są zachowane w bardzo dobrym stanie, kucharz codziennie robił notatki dotyczące menu.

co jadali Habsburgowie

Partnerem artykułu jest B:FIT – dietetyczny catering z Żywca

Edward Durlak gotował dla Habsburgów pięć lat. Były to czasy, kiedy oficjalnym gospodarzem był stary arcyksiążę Karol Stefan, ale z uwagi na zły stan zdrowia admirała praktyczną władzę sprawował jego najstarszy syn, a zarazem ostatni właściciel – Karol Olbracht. Role gospodyni przejęła za Marię Teresę jej synowa księżna Alicja, która – jak wynika z zachowanych zeszytów- bardzo dbała o menu swojej rodziny. Właśnie w zeszytach znajdują się poprawki jadłospisu wykonane ręką Alicji. Kucharz Durlak pracował w pałacu do 1928 roku. Praca, jak wspomina kucharz, był ciężka. Od rana do nocy stał w kuchni, gotował, nadzorował wydawanie posiłków o różnych porach. Czasami także w środku nocy gotował dla arcyksiążąt, którzy właśnie wrócili z polowania.

A więc jaka była kuchnia żywieckich Habsburgów? Czy bardzo wykwintna? Wcale nie! Przeglądając notatki natrafimy na przysmaki bardzo pospolite, które z pewnością podawane były w żywieckich, miejskich domach. Z notatek wynika, że kucharz nadzorował trzy jadłospisy – dla Jaśniepaństwa, ich dzieci i służby.

Na arcyksiążęcym stole często pojawiała się dziczyzna, podobno ulubionym daniem arcyksięcia Karola Olbrachta był smażony pstrąg w zalewie jarzynowo-octowej. Przeglądając uważnie zapiski kucharza można stwierdzić, że najczęściej podawaną zupą był rosół. Dodatkiem do zupy były: bułeczka, grysik, łazanki, makaron, lane ciasto, ryż, kluski francuskie lub wątrobiane, groszek ptysiowy. Na arcyksiążęcych talerzach pojawiały się także takie zupy jak: kalafiorowa, grzybowa, krupnik, jarzynowa, zupa z mózgu, pomidorowa soczewicowa, rakowa, porowa , kapuśniak, neapolitańska oraz barszcz. Także i drugie danie było bardzo urozmaicone: kotlety cielęce, bigos z kartofelkami, kurczęta, gęsina, kaczki, wieprzowina oraz wspomniane pstrągi i dziczyzna. Mięsom zawsze towarzyszyły warzywa: marchewka, buraki, groszek, kalafior lub szpinak. Do każdego obiadu podawany był deser: ptysie ze śmietaną, budyń, kompot i bardzo często poziomki serwowane w różnej formie, np. świeżych owoców, lodów, czy dodatku do ciastek.

Autor: Dorota Firlej
Zdjęcie pochodzi ze zbiorów Muzeum Miejskiego w Żywcu. Zeszyty ze zbiorów Ireneusza Seneckiego.

 

Przeczytaj także

Prognozowane są burze w powiecie żywieckim

IMGW wydało ostrzeżenie o burzach w powiecie żywieckim. Ostrzeżenia meteorologiczne: Burzestopień: 1prawd. 80%Przebieg: Prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć…
Czytaj więcej

Góralska tradycja na Kopcu – wyjątkowa Msza Święta w Radziechowach

Na Kopcu w Radziechowach odbyła się uroczysta Msza Święta z góralską oprawą, która po raz kolejny zgromadziła tłumy wiernych oraz…
Czytaj więcej

Dachowanie samochodu osobowego w Rajczy

15.06.2025 r. w nocy o godzinie 02:54 w miejscowości Rajcza doszło do poważnego zdarzenia drogowego – dachowania samochodu osobowego. Według…
Czytaj więcej

W Rycerce Górnej odsłonięto i poświęcono pomnik upamiętniający ofiary pacyfikacji osiedla Czanieckich

Dzisiaj w Rycerce Górnej odbyła się uroczystość odsłonięcia i poświęcenia pomnika upamiętniającego tragiczne wydarzenia z 7 kwietnia 1945 roku, kiedy…
Czytaj więcej

Akcja ratunkowa na Jeziorze Żywieckim: uratowano rannego łabędzia

14 czerwca br. o godzinie 16:50 strażacy zostali zadysponowani do interwencji na Jeziorze Żywieckim, gdzie doszło do ratowania rannego łabędzia.…
Czytaj więcej

Lipowa: Historyczna i burzliwa sesja Rady Gminy

Wtorkowe obrady Rady Gminy Lipowa przeszły do historii jako najdłuższa sesja w dziejach lokalnej społeczności, trwająca ponad osiem godzin. Dużą…
Czytaj więcej