W dniach 12-14 kwietnia br. w Sopotni Wielkiej odbyły się manewry ratownicze.
Nagłe zatrzymania krążenia, wypadki komunikacyjne, miejscowe zagrożenie czy działania ratownicze w warunkach wojennych pod ostrzałem - między innymi z tego typu symulacjami w miniony weekend zmierzyli się ratownicy Systemu Ratownictwa Polskiego Czerwonego Krzyża oraz WOPR, którzy wzięli udział w manewrach ratowniczych w Sopotni Wielkiej.
Organizatorem ćwiczeń była Grupa Ratownictwa PCK.
Ratownicy biorący udział w manewrach mieli do zrealizowania zadania dzienne oraz nocne, podczas których musieli wykazać się wiedzą i umiejętnościami z zakresu kwalifikowanej pierwszej pomocy, a były to m.in.:
- zatrzymanie krążenia u dziecka w karetce podczas zabezpieczenia,
- wypadek samochodowy
- zadławienie,
- miejscowe zagrożenie wywołane materiałem radioaktywnym (jedna osoba poszkodowana),
- próba samobójcza (samookaleczenie),
- działania ratownicze w warunkach wojennych pod ostrzałem,
- wypadek motocyklowy .
Ostatnim zadaniem była akcja poszukiwawcza zaginionego turysty, która zanim miała miejsce, wymagała od nas realizacji również niespodziewanego zdarzenia - w trakcie dojazdu na miejsce poszukiwań doszło do wypadku drogowego, gdzie poszkodowanych zostało kilka osób.
Łącznie dla uczestników przygotowanych zostało 13 zadań, w tym test wiedzy z zakresu KPP.
Uczestnikami manewrów były Grupa Ratownictwa PCK Kraków , Beskidzkie WOPR Oddział Rejonowy w Żywcu oraz nasza Grupa Ratownictwa PCK Bielsko-Biała.
Miejscem naszych działań był Ośrodek Górski "Kordon" oraz tereny mu przyległe.
