Jak zapewne niektórym wiadomo, kilka lat temu zrujnowany ośrodek "Kozubnik" znalazł nabywcę, który podjął się jego odbudowy. Prace budowlane trwają, a ich efekty prezentują się bardzo zachęcająco.
Początki "Kozubnika" i okres prosperity
Historia ośrodka zaczyna się na dobre w 1968r., gdy na łąki pomiędzy masywami Kiczory, Żaru i Kozubnika wjechał ciężki sprzęt z zamiarem wyrównania terenu. Trwającą dwa lata budowę sfinansowało Hutnicze Przedsiębiorstwo Remontowe z siedzibą w Katowicach. Powstał wtedy kompleks budynków o bardzo wysokim, jak na głęboki PRL, standardzie. "Kozubnik" podlegał pod przedsiębiorstwo, gdy pokryło koszty jego powstania, ale odwiedzali go pracownicy nie tylko HPR, ale też klasa robotnicza i inteligencja pracująca z Huty im. Lenina, Huty Stalowa Wola otaz Huty Kościuszko. Mieli do dyspozycji baseny, dyskotekę, a nawet gabinety odnowy biologicznej. W ośrodku także stale rezydował rehabilitant.
Nie bez przyczyny "Kozubnik" nazywano polskim Davos. Nie brakowało w nim gości specjalnych. Według relacji dawnej obsługi ośrodka, widywano tam m. in. Emila Karewicza, Irenę Jarocką, Andrzeja Rosiewicza, Marylę Rodowicz. Ponadto niczym złowrogi cień we wspomnieniach pracowników przewija się wiele mówiące nazwisko Breżniew, lecz tym razem nie chodzi o przywódcę ZSRR, a o jego syna Jurija, który ponoć bawił w ośrodku w latach siedemdziesiątych. Na tym nie kończą się związki ośrodka z polityką, bowiem w jednej z jego sal konferencyjnych obradowała komisja RWPG ds. hutnictwa, a sam "Kozubnik" ponoć był brany pod uwagę jako rezerwowa lokalizacja dla sztabu wojsk Układu Warszawskiego w razie wojny z Zachodem.
Początek końca
Wraz z latami osiemdziesiątymi, a zwłaszcza ze stanem wojennym, przyszły ciężkie czasy dla "Kozubnika". Jak wynika z wypowiedzi byłych pracowników zawartych w filmie "Był sobie kurort", w latach 1981-1983 ośrodek był bazą wypadową na Śląsk dla oddziału zomowców.
Po opuszczeniu "Kozubnika" przez funkcjonariuszy ZOMO okazało się, że zajmowane przez nich pokoje były zdewastowane. Co prawda udało się przywrócić je do stanu używalności, ale sam ośrodek stracił swój blask.
U progu następnej dekady "Kozubnik" znalazł nowych prywatnych właścicieli, ale ci nie poradzili sobie z jego prowadzeniem i błyskawicznie popadli w długi. W 1996r. ośrodek został definitywnie zamknięty.
Jak Feniks...
Nadzieja dla "Kozubnika" pojawiła się wraz z prywatnym inwestorem w 2013r. Sava Apartments zaprezentował wówczas wydawałoby się nieprawdopodobne do zrealizowania wizualizacje. Ambitny plan modernizacji zakładał trzy etapy prac. Finał pierwszego, czyli oddanie do użytku 93 apartamentów hotelowych, miał nastąpić w połowie bieżącego roku.
W ramach drugiego etapu Sava Apartments planuje wybudować 171 pokoi hotelowych, salę konferencyjną, spa (nowa nazwa zobowiązuje - „Kozubnik Spa Resort”), aquapark, 3 baseny termalne i restaurację zdolną pomieścić 200 osób. Ma także powstać parking wielopoziomowy na 260 miejsc. Na budowę basenów i parkingu przedsiębiorstwo wespół z gminą planuje pozyskać dotacje unijne w ramach programu rozwoju turystycznego Gminy Porąbka. Trzeci etap zakłada dobudowanie jeszcze 150 apartamentów o podwyższonym standardzie.
Inwestycja ciągnie za sobą zmiany w całym Kozubniku. W związku z przebudową infrastruktury w bezpośredniej okolicy ośrodka, będzie trzeba także zmodernizować tę gminną. Spodziewana jest przebudowa sieci wodociągowej w Kozubniku, powstanie oczyszczalni ścieków i skanalizowanie przysiółka.
Plany planami, a rzeczywistość?
Na stronie Sava Apartments można znaleźć wzmiankę o możliwości kupna apartamentu w Kozubniku. W grę wchodzą lokale w odbudowanych budynkach Daglezja i Kiczora. Gotowe apartamentowce prezentują się zacnie, równie dobrze jak na wizualizacjach. Lecz co z tego, jeśli tuż obok straszą jeszcze ruiny dawnego ośrodka i nie ma większego problemu, żeby tam wejść i pozwiedzać. Najnowszy amatorski filmik z eksploracji pozostałości dawnego "Kozubnika" pochodzi z lipca br.
Gmina Porąbka nie jest w stanie wypowiedzieć na temat postępu prac budowlanych w Kozubniku i odsyła zainteresowanych na stronę inwestora.
Autor: Marta Duda
Zdjęcie: Kozubnik Resort SPA