Wszystko wskazuje na to, że świąteczne zakupy będą nas kosztowały o wiele więcej niż w latach poprzednich... Po cenach masła przyszedł czas na podwyżki m.in. cen jaj, które będą systematycznie wzrastały.

 Tylko w minionym tygodniu ceny jaj wzrosły o 10 procent. W pierwszym tygodniu listopada średnie ceny sprzedaży w zakładach pakowania jaj kształtowały się na poziomie: XL - 62,6 zł (wzrost w stosunku do poprzedniego tygodnia o 7,2 proc.); L - 54,3 zł (wzrost o 6,5 proc.); M - 50,6 zł (wzrost o 10,5 proc.); S - 43,6 zł/100 szt. (wzrost o 10,1 proc.) - podaje PAP za Ministerstwem Rolnictwa. Dodatkowo w krajach Uni Europejskiej ceny jaj sa wyższe od cen mięsa drobiowego.
Powodem wzrostu cen jest wykrycie na zachodnioeuropejskich farmach na przełomie lipca i sierpnia zakazanych substancji do zwalczania owadów oraz wykrycie kilku przypadków ptasiej grypy.
Polska jest największym w Unii Europejskiej producentem mięsa drobiowego oraz siódmym producentem jaj. 
To jednak nie koniec złych informacji o podwyżkach. Do końca bieżącego roku zapłacimy więcej również za chleb, ryby, masło, jajka, wołowinę. Tańszy za to będzie cukier, oleje oraz wieprzowina. 

Oprac.: KP
Źródło: PAP