Studencka kwestia – początek problemu?

Rok 2015 nie był pomyślny dla studentów województwa Śląskiego, poszukujących wygodnego połączenia kolejowego głównie do Krakowa, który szczyci się wyjątkowym zainteresowaniem samych studentów. W grudniu odbył się bowiem ostatni weekendowy kurs między Żywcem a Suchą Beskidzką. Mimo wydłużonego czasu przejazdu czy złego stanu infrastruktury, pociąg cieszył się i tak coraz większym zainteresowaniem. Wszystko to mogło funkcjonować dzięki odpowiedniej akcji promocyjnej oraz kuszących cenach, które odbywały się na zasadach komercyjnych, zorganizowanych przez Małopolski Odział Przewozów Regionalnych i Stowarzyszeniu Kolej Beskidzka.

Co więc skłoniło organy finansujące do usunięcia tych połączeń? Decyzje podjął marszałek Województwa Małopolskiego – odmawiając dalszego finansowania komercyjnego. Czynnikiem decydującym tutaj była niska frekwencja dobowa, która na przestrzeni kilku pierwszych miesięcy 2015 roku, w szczytowym punkcie wynosiła 43 osoby, w najniższym natomiast 3! Publiczny transport zawsze borykał się z problem dofinansowywania, jednak ta linia okazała się zdecydowanie nierentowna – tłumaczył wówczas Jacek Krupa (marszałek Województwa Śląskiego).

Osoby krytykujące tą decyzję, podkreślają jej krzywdzący charakter i wytykają ją jako niezrozumiałą. Nie można zbagatelizować faktów świadczących o tym, że linia Żywiec – Sucha Beskidzka, przewoziła praktycznie te same ilości pasażerów, co inne notowane linie na terenie Województwa Małopolskiego, które regularnie są finansowane. Osoby szczególnie zainteresowane tematem i liczące na poprawę sytuacji, ciągle mają nadzieje na poprawę tej sytuacji i chęci jej naprawy przez urząd, który wprowadzi odpowiednie korekty.

Pierwsze poważne decyzje

Nic więc dziwnego, że pomysł rewitalizacji tego odcinka kolejowego pojawiał się dość często w głowach sprawujących władze przedstawicieli jak i mieszkańców powiatu Śląskiego i Małopolskiego oraz budził powszechne zainteresowanie. Przełomowym wydarzeniem na drodze do porozumienia w tej sprawie, miało okazać się podpisanie nowego opracowania studium wykonywalności dla połączenia Sucha Beskidzka – Żywiec. Dnia 03.03.2016 roku w Starostwie Powiatowym w Żywcu doszło do podpisania omawianego porozumienia. W ciągu następnych dwóch lat, przygotowany ma zostać dokument niezbędny, w procesie starań o realizację tej ważnej inwestycji.
Porozumienie zostało zawarte pomiędzy poszczególnymi przedstawicielami: PKP, lokalnymi samorządami – przez teren których przebiega obecna linia kolejowa a Stowarzyszeniem „Kolej Beskidzka”.
Na spotkaniu pojawili się starości powiatu żywieckiego, burmistrzowie Suchej Beskidzkiej i Żywca, przedstawicieli PKP oraz inni zebrani goście, w tym przedstawiciele urzędów marszałkowskich. Jak widać tak szerokie grono osób pełniących ważne funkcje stanowi o wielkiej wadze tego porozumienia.
Podpisanie tego dokumentu nadaje moc sprawcza PKP PLK, w ogłoszeniu przetargu dotyczącego wykonywalności rewitalizacji linii kolejowej nr 97.

Wspólne przedsięwzięcie – wspólne decyzje

Z informacji które przekazuje Stowarzyszenie „Kolej Beskidzka”, wszystkie uzgodnienia obejmujące kwestie ostatecznego kształtu porozumienia jak i zasad współfinansowania trwały nieco ponad 8 miesięcy. Przez cały ten okres uzgodnienia związane, z ostatecznym kształtem porozumienia, czy zasad jego współfinansowania przez poszczególne strony, stanowiły najważniejsze zagadnienia. Biorąc pod uwagę inwestycje współfinansowane ze zbioru środków wspólnotowych – studium wykonalności jest najważniejszym dokumentem, definiującym obszary które potrzebują wsparcia, w celu osiągnięcia wyznaczonych elementów opłacalności inwestycji.

Rewitalizacja to tylko kropla w morzu potrzeb

Strony uczestniczące w tworzeniu porozumienia zobowiązały się także do odbywania cyklicznie wyznaczonych spotkań roboczych. Spotkania te mają na celu wytyczanie kierunków skoordynowanych działań dotyczących rewitalizacji linii wraz z urzędami marszałkowskimi. Pozyskanie odpowiednich funduszy na realizacje samej inwestycji to główny problem, na szczęście SKB przeprowadziło już rozmowy z urzędami marszałkowskimi, aby odpowiednie fundusze pozyskać z EFRR.

Nowy etap, nowa nadzieja

Można się domyślać jak wiele osób liczy na powrót regularnych połączeń między Żywcem a Suchą Beskidzką. Mieszkańcy za pewne nie raz spędzali tym tematem sen z powiek przedstawicielom zasiadającym w organach lokalnej władzy. Na szczęście pojawiła się nowa nadzieja. Polskie Linie Kolejowe ogłosiły długo wyczekiwany przetarg na realizacje studium wykonalności dla rewitalizacji linii numer 97, mającej swoje miejsce na trasie Żywiec – Sucha Beskidzka. W świetle prawa dokument ten jest wymagany, aby ogłosić przetarg na projekt i realizacje zamierzonej inwestycji. Opracowanie studium ma zostać wykonane w ramach projektu „Prace przygotowawcze dla wybranych projektów perspektywy 2014 – 2020, etap II”.

Elementy zamówienia

Złożone zamówienie jest przedmiotem wielu dyskusji. Zagadnienia takie jak analiza społeczno – gospodarcza, analiza rynku usług transportowych wraz z przewidywanymi prognozami ruchu, a także analiza dotychczas istniejącego stanu infrastruktury i taboru, budzą odmienne zdania. Dlatego różne scenariusze inwestycyjne, wpływające na środowisko i mieszkańców, zostaną przebadane. Analizie zostaną poddane również koszty poszczególnych wariantów pracy. Co najważniejsze przygotowana zostanie też odpowiednia dokumentacja dla następnych etapów realizacji przedsięwzięcia. Szacowana wartość prac związanych z SW typowana jest w granicach 1,2 miliona złotych, jednak PKP PLK sfinansuje te prace ze swojego budżetu. Po ogłoszeniu wyników przetargu wybrany wykonawca, w okresie 497 dni od momentu podpisania umowy, będzie musiał wywiązać się z wykonania zadania.

Możliwość realizacji pomysłów obywatelskich

Wszystkie osoby zainteresowane złożeniem oferty dotyczącej wyżej wymienionego przetargu, powinny udać się do warszawskiej siedziby PKP PLK przy ul. Targowej 74. Termin ostateczny składania wniosków upływa dnia 12 września 2016 roku.

Nie zamyka to jednak drogi ludziom z ciekawymi pomysłami do podzielenia się nimi z lokalnymi przedstawicielami samorządów, gmin czy urzędów miast. Minister Infrastruktury i Budownictwa skierował do konsultacji ogólno społecznych projekt uchwały Rady Ministrów zmieniającej uchwałę w sprawie ustanowienia Krajowego Programu Kolejowego do 2023 roku. Konsultacje te mają wyjątkowo ciekawy charakter, dlatego warto zapraszać wszystkich zainteresowanych do przekazywania swoich opinii, uwag czy sugestii.
Uwagi można przesyłać, w formie formularzu elektronicznego w formacie doc. na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. To będzie także dobra okazja do wzięcia udziału w konsultacjach i poparciu wniosku projektu rewitalizacji linii kolejowej Żywiec – Sucha Beskidzka, który tak samo wysyłamy na wyżej wymieniony adres.

Potrzebny załącznik tu wypełnienia znajdziemy TUTAJ.

Wysyłając go w temacie wpisujemy - „Konsultacje uchwały Rady Ministrów zmieniającej uchwałę w sprawie ustanowienia Krajowego Programu Kolejowego do 2023 roku”. Odnośnie osobistych uzasadnień we wniosku, można swoimi słowami wypunktować argumenty przemawiające na korzyść tej inicjatywy.

Realna szansa, czy kolejne złudne nadzieje

Ogłoszeniu oficjalnych informacji potwierdzających powstanie studium wykonywalności dla linii Żywiec – Sucha Beskidzka, stworzyło pierwszy raz realną szansę na ponowne uruchomienie wymienionego połączenia, które może spełnić tym razem wymogi pasażerów. Jednak czy na pewno przedstawia się to w tak kolorowych barwach ?

Kwestią sporną jest tutaj rozbieżność interesów, jeden urząd chce trasę modernizować, a nie chce połączeń, natomiast drugi chce połączeń, ale modernizacja nie leży tak w jego kwestii. Kwestie związane z inwestorami, dobraniem odpowiednich podwykonawców, czy ustaleniem wszystkich szczegółów i dopięcie ich między urzędami marszałkowskimi, kładzie pewną dozę cienia na całą inicjatywę.

Z opinii samych pasażerów czy mieszkańców od razu można wywnioskować, że brak tego połączenia stanowi dość wyraźny problem i to nie tylko dla mieszkańców Śląska. Problematyczność w wygodnym kursowaniu pomiędzy takimi ośrodkami jak Katowice – Kraków, w dobie dzisiejszych - budzi poważne obawy na przyszłe lata. Studenci są skazani na podróże ciasnymi busami, po nie komfortowym górskich serpentynach. Dokładając do tego Krakowskie korki, czas przejazdu diametralnie się wydłuża. Nawet biorąc pod uwagę obecny stan torów na tej linii, perspektywa podróży pociągiem jest dużo bardziej kusząca. Kraków pretendujący na krajową metropolie, według powszechnej opinii robi kardynalny błąd, nie stawiając na bezpośrednie połączenia prowadzące przez takie miasta jak Sucha Beskidzka czy Żywiec.

Turyści również nie są zachwyceni, tak popularne turystycznie miejsce jak Zakopane, jest trudno dostępne dla całej masy odwiedzających z naszego województwa, a połączenie do Zakopanego przez Żywiec zawsze było najkrótsze, dla wszystkich mieszkańców całej zachodniej Polski. Pełną akredytacje mają też opinie podkreślające znaczenie tego typu łącznika, w systemie transgenicznego Kraków – Bratysława/Wiedeń/Budapeszt. Większy przepływ podróżników, łatwiejszy dostęp do ciekawych ofert podróży mogłoby tylko pobudzić okoliczną gospodarkę i reklamować nasz piękny kraj, tak samo dla przybyszy z innych części świata.

Miejmy tylko nadzieje, że przygotowane plany w całości ulegną realizacji i nie okaże się tym razem, że kolejny raz – coś nie poszło po drodze.

Autor: Dawid Bąk