Historia

Codziennie przejeżdża po nim setki, a nawet tysiące samochodów. Choć obecnie sama budowla nie robi wrażenia, to jeszcze kilkanaście lat temu była „cudem inżynieryjnym” Żywiecczyzny. Mowa o „Moście Widzyka” lub o „Nowym Moście”, którego budowa była ogromnym przedsięwzięciem inwestycyjnym drugiej połowy lat 90-tych. O planach, budowie mostu oraz o hucznym otwarciu.

  • Most Widzyka w Żywcu był jedną z największych inwestycji w Żywcu w latach 90. XX wieku.
  • Skąd wzięła się nieoficjalna nazwa "Most Widzyka"?
  • Kiedy dokonano otwarcia Mostu Widzyka?
  • Ile metrów ma Most Widzyka w Żywcu?
  • Ile trwała budowa Mostu Widzyka?


Plany oraz budowa

Pomysł na budowę nowego mostu narodził się już w latach 70-tych XX wieku. Wówczas Rada Miejska podjęła decyzję o budowie nowego mostu, który miał znajdować się w pobliżu starego. Na potrzeby zjazdu z nowej przeprawy mostowej zakupiono budynek po byłej Komendzie Milicji w Żywcu Zabłociu i... na tym się skończyło. Przez kolejne kilkanaście lat przewijała się potrzeba budowy nowej przeprawy nad Sołą m. in. ze względu na prawdopodobieństwo uszkodzenia dotychczasowego mostu podczas powodzi.

Do pomysłu powrócono początkiem lat 90-tych ubiegłego stulecia. Przełom nastąpił w 1994 roku, kiedy to dwóch posłów z naszego regionu: Władysław Bułka oraz Grzegorz Figura złożyło interpelację poselską w sprawie mostu. Wówczas potrzeba nowej przeprawy była ogromna. Przybywało na ulicy Żywca samochodów, a na dodatek wkrótce miały zostać otwarte trzy nowe przejścia graniczne ze Słowacją, co mogło w odstępie kilku lat skończyć się paraliżem miasta. Jeszcze w 1994 roku zaprezentowano koncepcję nowego mostu. W czerwcu 1995 roku Rada Miejska zagłosowała za drugą przeprawą mostową w mieście. Jednocześnie zobowiązano Zarząd Miasta oraz burmistrza Jerzego Widzyka do pozyskania środków pieniężnych pod ogromną inwestycje. Udało się zdobyć prawie dwa miliony złotych. Sam Zarząd Miejski zaciągnął 11,5 milionowy kredyt na rzecz tej inwestycji. Całą inwestycję wyliczono wówczas na ponad 23 miliony złotych. Wkrótce miasto rozpoczęło wykup działek pod nowy most. Jerzy Widzyk, który w 1997 roku został posłem, doprowadził także do umieszczenie tej inwestycji w planie centralnym, dzięki czemu w 1998 roku inwestycją zajęła się Dyrekcja Okręgowa Dróg Publicznych z Krakowa. Wkrótce wybrano także wykonawcę mostu, którym został „Mostostal – Będzin SA”. Oficjalna budowa mostu rozpoczęła się dopiero w kwietniu 1998 roku. W czerwcu rozpoczęto prace ziemne. Do października udało postawić się filary mostu, a do kwietnia 1999 roku postawiono przęsła. Kolejny okres to budowa płyty pomostowej. Jesienią stawiano lampy i barierki oraz wylewano asfalt. Dokonywano także prac estetycznych. Cała budowa mostu wraz z drogami dojazdowymi zakończyła się w listopadzie 1999 roku.

Czytaj również: Żywiec: choinka ponownie zabłyśnie na Rynku! [#WIDEO]

Huczne otwarcie mostu

4 Grudnia 1999 roku dokonano otwarcia mostu. Na uroczystości pojawiły się takie osoby jak Jerzy Widzyk, Władysław Bułka, Antoni Kobielusz, Tadeusz Rakoczy, Grammatica Tsingu (ówczesny dyrektor EBI) a także licznie zgromadzone władze miejskie i powiatowe, przedstawiciele inwestorów oraz goście. Uroczystość rozpoczęła się biegiem sztafetowym pomiędzy starym i nowym mostem. Po okolicznościowych przemówieniach dokonano przecięcia wstęgi, po czym most został poświęcony przez bp Rakoczego. Po otwarciu wszyscy goście oraz mieszkańcy miasta przeszli się na drugi koniec mostu, gdzie odbył się festyn. W tym samym czasie w sali lustrzanej w Pałacu Habsburgów odbyła się druga część uroczystości, gdzie został wzniesiony toast przez burmistrza Janusza Kudłacika, który podziękował budowniczym mostu. Uhonorowano także Jerzego Widzyka medalem „Za Zasługi dla Miasta Żywca”. Sto pięćdziesiąt osób otrzymało pamiątkowe medale i dyplomy za wkład i wysiłek w budowę mostu. Jeszcze tego samego dnia o godzinie dziewiętnastej odbył się pokaz sztucznych ogni, a o godzinie dwudziestej mostem pojechały pierwsze samochody.

Cała inwestycja trwała niecałe dwa lata. Kosztowała prawie 53 miliony złotych, z czego dwa miliony wyłożyło miasto, kolejne pięć popłynęło z budżetu centralnego a resztę dopłacił Europejski Bank Inwestycyjny. Na budowę 450-metrowego mostu zużyto 4100 metrów sześciennych betonu, 470 ton stali zbrojeniowej oraz 1950 ton konstrukcji stalowej. Co ciekawe, wówczas wyliczono, że żywotność mostu ma wynieść sto lat, powierzchni asfaltowej 15 lat, dzięki czemu pierwsza wymiana powierzchni asfaltowej miała nastąpić w 2014 roku.

Na koniec kilka słów o nazwie mostu. Podczas budowy mostu sporo mówiono, że nowa przeprawa ma nosić imię Jana Pawła II. Ostatecznie most nosi wśród mieszkańców naszego regionu nieoficjalną nazwę „Most Widzyka” lub „Nowy Most”, lecz ta druga nazwa jest od niedawna nieaktualna.