Jakiś czas temu informowaliśmy Was o nowej płycie Myopia, obiecując zarazem przygotowanie większego materiału na ten temat. Zgodnie z obietnicą, dziś przedstawiamy Wam naszą recenzję albumu "SIMULTANEOUS SIMULATIONS". Ale na tym nie koniec! Zapraszamy Was także do przeczytania wywiadu z członkami MYOPIA - Bogdanem Kubicą i Robertem Słonką. I to nadal nie koniec niespodzianek! Dajemy Wam również możliwość zdobycia nowej płyty tej ciekawej kapeli! Wszystko poniżej, zapraszamy do lektury i udziału w konkursie.
Recenzja
Jak kiedyś stwierdził Frank Zappa „mówić o muzyce to jak tańczyć o architekturze”. Pisząc recenzję płyty, ciężko ją od czegokolwiek zacząć. Ponieważ nie wiadomo czy należy ją analizować pod kątem poprzedniej płyty zespołu, czy pod kątem całej działalności, czy jako osobny, indywidualny projekt.
Zespół Myopia należy niewątpliwie cenić za muzyczną konwencję osadzoną w świecie science-fiction. Nowa płyta „Simulataneou Simulations” to dziesięć zwartych utworów o dwóch równoległych światach Earth i Aerth, która znajduje się w Układzie Abneveroth. Intro wprowadza nas w świat tajemniczy, ma się wrażenia spacerowania po opuszczonym szpitalu psychiatrycznym, czekając na jakieś niespodziewanie wydarzenie. I doczekujemy się mocnego uderzenia nisko nastrojonych gitar połączonych z uderzeniami perkusisty. Kolejne utwory utrzymane są w podobnej stylistyce. Niemniej jednak, dawka mocy utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie. Można się było spodziewać, że po mocnych utworach nastąpi coś lżejszego, jednak nic bardziej mylnego. Utwory bardzo szybko pojawiają się jeden po drugim, w żadnym z nich nie ma miejsca na niepotrzebne wstawki, czy uderzenia. Nie ma litości.
Prym wiodą gitary, grając nieschematycznie, tak jakby wszystkie struny założyło się na odwrót, a piec rozstroiło całkowicie. Gitary utrzymują poziom całych utworów, napędzają niewiarygodne tempo i decydują o charakterze całej płyty.
Na uwagę zasługuje również perkusista, którego pomysły na uderzenia to istny majstersztyk, kopalnia pomysłów i połamanych podziałów.
Śpiew wokalisty zarówno w lżejszych kawałkach jak i w cięższym repertuarze wypada przekonująco i świadczy o szerokim wachlarzu możliwości. Wokalista potrafi "ryknąć" i dołożyć swoje trzy grosze do każdego utworu, nadając mu jednocześnie niepowtarzalny klimat.
Nowa płyta jest bardzo jednolitym albumem, profesjonalnie wydanym i opatrzonym bardzo dobrymi grafikami. Myopia udowodniła, że potrafi poruszać się po ciężkich gatunkach w sposób nieschematyczny. Płyta godna polecenia, na której zespół pokazał swoje ogromne możliwości, oryginalne brzmienie i talent kompozytorski.
Wywiad
1. Skąd tytuł na nową płytę?
Bogdan: Sporo czasu temu przeczytałem książkę „Symulakry i Symulacja” Jeana Baudrillarda, w której to autor i filozof, analizując współczesny świat dochodzi do stwierdzenia, że rzeczywistość nie istnieje. Znikła różnica między tym, co rzeczywiste i tym, co wyobrażone, istnieją jedynie hiperrzeczywiste znaki podające się za rzeczywistość, a my żyjemy w świecie, który jest jedynie symulacją rzeczywistości. Tą symulowaną rzeczywistość chcę dodatkowo pokazać nie na przykładzie Ziemi ale na przykładzie bliźniaczej planety Aerth w Układzie Abneveroth, gdzie równolegle to wszystko ma miejsce. Stąd „Symultaniczne Symulacje”.
2. Jak długo tworzyliście nową płytę? Mieliście jakieś problemy lub wątpliwości przy tworzeniu?
Robert: Pomysły na pierwsze utwory powstawały już w 2008 roku, czyli wtedy gdy nagrywaliśmy „Biomechatronic Intevention”. Pamiętam , że już wtedy wiedziałem że długo czasu upłynie zanim usłyszymy je jako kompletne utwory. Gdy byliśmy z Bogdanem jesienią tego roku na Pilsku, obgadaliśmy z grubsza pomysł na nową płytę. Widzieliśmy ten album jako rozwinięcie poprzedniej płyty, lecz miał to być album bardziej spójny i monolityczny, oraz mocno rozwinięty jeśli chodzi o harmonię i rytmikę. Utwory powstawały około dwóch lat, potem już je szlifowaliśmy by w studiu zagrać je perfekcyjnie. Problemów czy też wątpliwości przy tworzeniu nie było, mamy dokładnie dopracowany sposób tworzenia muzyki – jedyne chyba co nas ograniczało to godzenie normalnych obowiązków z graniem, ale to normalne. Byliśmy wszyscy nastawieni na nagranie najlepszych rzeczy na jakie nas stać - i tak się stało !
3. Od poprzedniej płyty minęły 3 lata. Co spowodowało tak długi odstęp czasu pomiędzy płytami?
Robert: Nie uważam, że to długi okres czasu. Muzykę traktujemy hobbistycznie i każdy z nas gra i tworzy „po godzinach” J, nie mamy parcia na wydawanie płyt co roku, nie jesteśmy związani żadnym kontraktem z wytwórnia muzyczną. Tak jak wcześniej wspomniałem, dwa lata trwało powstawanie utworów, kolejny czas to dogrywanie terminu w studiu (dodam, że realizator nagrania Szymon Czech to człowiek który ma zaplanowaną prace na wiele miesięcy naprzód), wreszcie samo nagranie i produkcja płyty. Przy tego typu muzie jest to absolutnie niezbędny czas by powstała płyta, na odpowiednim poziomie. W międzyczasie powstały testy Bogdana, opowiadające historię wydarzająca się na bliźniaczych planetach Earth i Aerth. . Dodajmy jeszcze oprawę graficzną , którą tworzą rysunki obydwu Robertów i okazuje się, że te trzy lata to wcale nienajgorszy czas do stworzenia tego typu produkcji.
4. Czy album ten zachowuje ciągłość stylistyczną z poprzednimi albumami?
Bogdan: Jest to kolejny koncept album w naszym dorobku, więc pod tym względem tak. Po raz kolejny też w naszych opowieściach udajemy się do tego samego układu planetarnego Abneveroth eksplorując kolejną planetę Aerth, piątą z kolei, tak więc nadal pozostajemy w stylistyce science-fiction. Natomiast nie jest to kontynuacja żadnego wątku, spośród tych, które pojawiły się wcześniej.
Robert: Muzycznie jest to Myopia – szalona i nieschematyczna, na pewno muzycznie to kolejna dawka czegoś nieprzewidywalnego J!
5. Jak zmienił się zespół od czasów ostatniego nagrania?
Robert: Jeśli chodzi o skład to oczywiście zespół nie zmienił się. Natomiast jeśli chodzi o podejście do muzyki to wydaje mi się, że czas komponowania „Simultaneous Simulations” pokazał, że jesteśmy coraz lepszymi muzykami. Rozwijamy siebie instrumentalnie oraz gatunek muzyczny czyli metal nastawiony na innowacje i eksperymenty. Poza tym istnieje między nami specyficzna więź, poczucie, że tworzymy coś szczególnego i nietuzinkowego w muzyce, chyba z każdą płytą na wyższym poziomie. Ale ponad wszystko jesteśmy po prostu dobrymi kumplami i lubimy ze sobą przebywać – i to jest najważniejsze.
6. Jaka atmosfera panowała podczas nagrań?
Bogdan: Było jak zwykle pięknie. Najpierw pojechaliśmy do Olsztyna nagrać bębny i po jednym dniu przenieśliśmy się do Pieniężna, małego miasteczka niedaleko rosyjskiej granicy, żeby nagrać resztę. Całość zajęła nam tydzień, minęło to bardzo szybko, ale mimo codziennej pracy, małomiasteczkowa sceneria Pieniężna wraz z okalającymi je lasami sprawiły, że czuliśmy się tam jak na wakacjach. Samo nagranie poszło wyjątkowo sprawnie, po bębnach nagraliśmy wszystkie partie gitar, a potem na zmianę trochę wokalu, trochę basu. Z Szymonem Czechem jak zwykle rozumieliśmy się bez słów.
7. O czym traktują teksty?
Bogdan: Za pomocą wehikułu czasu, który ma dysfunkcję i zamiast przemieszczać się w czasie, przemieszcza się w przestrzeni, docieramy na wspomnianą już planetę Aerth w Układzie Abneveroth aby stawić czoła symulowanej rzeczywistości. Polega to między innymi na tym, że jesteśmy bombardowani milionami newsów z nieskończonej ilości źródeł, co tylko wprowadza dezinformację, tak że gubimy się w tym, co jest prawdziwe, a co nie. Tworzymy kopie czy repliki znanych i nie tylko obiektów, miejsc, dzieł i budynków po to, żeby oryginały mogły ocaleć, ale z czasem kolejne pokolenia nie rozpoznają oryginału albo jest im to kompletnie obojętne, z którą z form obcują. Staramy się przywrócić na łono natury sklonowane gatunki, które już wyginęły lub prymitywne plemiona, które zostały już zainfekowane naszą cywilizacją. W ten sposób symulujemy coś, czego już nie ma. Ponadto sami nie jesteśmy pewni, czy ciągle panujemy nad nowoczesnymi technologiami, czy to raczej one na co dzień sterują naszym życiem, które jeszcze kilkanaście lat wcześniej byłoby całkowicie inne. Takie to między innymi symulacje trzymają nas w swoim reżimie a my, biorąc to za oczywiste, żyjemy sobie w hiperrzeczywistości otoczeni swoją hiperprzestrzenią nie mając pojęcia co jest prawdą, a co fałszem, co jest oryginałem, a co tylko repliką. Tak wiec, nie rozróżniając powyższych, towarzyszy nam uczucie déjà mort, czyli złudzenie tego, co już martwe, minione czy nieistniejące. W konsekwencji jeśli nasze życie zaczyna być przepełnione coraz większą ilością kopii, replik, symulacji, to świat staje się repliką samą w sobie, więc my zdajemy się żyć w okresie posthistorii, czyli czasu po historii, przynajmniej na razie. Tak pokrótce wygląda koncept tekstowy. Oczywiście nie muszę dodawać, że jest tutaj podwójne dno, wystarczy spojrzeć na angielskie nazewnictwo obu pojawiających się tutaj planet: Earth i Aerth.
8. Czy wprowadziliście coś nowego do tego albumu? Coś czym zaskoczycie słuchaczy?
Robert: Generalnie jest to kolejny koncept album, czyli forma zamknięta - metalowa opowieść muzyczna, podzielona na poszczególne utwory. Każdy z albumów Myopia różnie się muzycznie, - ja współtworzyłem dwa ostatnie i o tym mogę mówić. Komponując riffy gitarowe na „Simultaneous Simulations” starałem się trzymać zasady spójności albumu – chodziło mi by w matematyczny koncept gitarowy wpleść chorą harmonię J --- na pewno to co wyróżnia tę płytę to odbicia motywów gitarowych w różnych utworach, czyli dany motyw można odnaleźć w innym utworze – co odpowiada koncepcji światów równoległych stworzonych w tekstach Bogdana.
Bogdan: Powyższy koncept tekstowy może być nieco zaskakujący, gdyż nie jest to już zwykła opowieść science-fiction, chociaż ciągle bujamy w kosmosie.
9. Który utwór z nowej płyty darzycie największą sympatią?
Robert: Cała płyta jest dla mnie niezwykła – każdy utwór jest dla mnie ważny. Jeśli mam wyróżnić wskażę na ostatni kawałek „POSTHISTORY” , dla mnie rodzaj pożegnania ze słuchaczem, - znajdują się tam motywy chyba do tej pory nie grane w MYOPIA jak np. zwolnienie z deklamacją Roberta, które robi niesamowite wrażenie, czy też długi fragment instrumentalny z dużym poziomem chaosu.
Bogdan: Ja nie mam na razie żadnych faworytów i chłonę sobie całość na równym poziomie. Muszę jednak dodać, że utwory takie jak „Simulation II”, „Regime of Simulacrum” czy „Hyperreality” zyskały w studiu zupełnie nowy wymiar po dodaniu wokali. Takiego efektu, pozytywnego oczywiście, na pewno się nie spodziewałem.
10. Jakbyście określili nową płytę w jednym zdaniu?
Bogdan: Postmodernistyczna anarchia thrash metalu.
Robert: Koncepcyjnie uporządkowany chaos światów równoległych czyli zgadnij kim jesteś – Are YOU Real Or You are REPLICA ?
11. Jak zamierzacie promować nową płytę?
Robert: Płyta jest promowana głównie w internecie. Na płycie znajdują się loga 7 naszych patronów którzy wspierają Myopia, m.in. Żywiecinfo.pl z czego się bardzo cieszę. Płyta rozsyłana jest do zainteresowanych mediów , więc już wkrótce możemy spodziewać się pierwszych recenzji i wywiadów. Planujemy nagrać wkrótce materiał dokumentujący pracę w studiu oraz teledysk do utworu „HYPERREALITY” – będzie je można obejrzeć na naszej stronie mam nadzieję już wkrótce.
12. Czy macie już plany na nowy album?
Bogdan: Na razie, chyba jak nigdy wcześniej, zrobiliśmy sobie lekką przerwę. Oczywiście gramy próby, żeby nie wyjść z formy, ale żadne nowe utwory jeszcze nie powstały. Robert ma już pomysły na gitarę, ja mam w głowie kolejny koncept tekstowy, ale poczekamy raczej jeszcze chwilę, aż jakieś publikacje ukażą się co do albumu bieżącego, a potem spokojnie zabierzemy się do pracy nad kolejnym materiałem.
13. Kiedy w końcu będzie jakiś Wasz koncert w Żywcu?
Robert: Odpowiadam, jak zwykle wykrętnie - jesteśmy projektem studyjnym i trudno nam jest zorganizować się koncertowo i chyba nie jest to nasz priorytet. Nie wykluczam jednak mniejszego składowo koncertu na gitarę i bębny w wersji instrumentalnej , to byłoby COŚ !!! Pozdrawiam wszystkich fanów MYOPIA i czytelników ŻywiecInfo !
Konkurs
Drodzy czytelnicy, zapraszamy do udziału w konkursie, w którym macie możliwość zdobycia najnowszej płyty MYOPIA. Wystarczy odpowiedzieć na pytanie "Którą płytą zespołu Myopia jest album "SIMULTANEOUS SIMULATIONS" ?. Na Wasze odpowiedzi czekamy do środy 9 maja, przysyłajcie je na nasz redakcyjny mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..
Recenzje płyty "SIMULTANEOUS SIMULATIONS" oraz wywiad z Bogdanem Kubicą (perkusistą MYOPIA) i Robertem Słonką (gitarzystą) przygotowała Katarzyna Lach.