Kultura

Jego satyryczny „Dziennik telewizyjny” znają chyba wszyscy, a starsi pamiętają, że to właśnie on ze Zbigniewem Cybulskim i Bogumiłem Kobielą zakładał legendarny, studencki teatr Bim- Bom. Jacek Fedorowicz w środę, 6 czerwca przyjedzie do Lipowej! Pretekstem do spotkanie w Dyskusyjnym Klubie Książki, będzie książka „W zasadzie tak”. Spotkanie na które wstęp jest bezpłatny, odbędzie się o godz. 17 w Gminnej Bibliotece Publicznej w Lipowej.

Jacek Fedorowicz – znakomity polski aktor i satyryk przyszedł na świat 18 lipca 1937 r. w Gdyni. Studiował na Wydziale Malarstwa Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Gdańsku. Wraz ze Zbigniewem Cybulskim oraz Bogumiłem Kobielą założył studencki teatr Bim-Bom. Jednocześnie pracował jako autor i aktor w gdańskim radiu. Współpracował również z czasopismami z całej Polski – jako autor i karykaturzysta. W drugiej połowie lat 60. Fedorowicz współtworzył z Jerzym Gruzą programy rozrywkowe („Poznajmy się”, „Małżeństwo doskonałe” itp.) dla TVP. Następnie zaangażował się w działalność Kabaretu Wagabunda. Do stanu wojennego prowadził też własne programy autorskie. W stanie wojennym zrezygnował ze współpracy z telewizją i radiem. Występował jedynie na terenach kościelnych. Młodszym widzom Jacek Fedorowicz jest znany jako prezenter satyrycznego „Dziennika telewizyjnego” prowadzonego w latach 90. W 2006 r. Fedorowicz odszedł z telewizji.

Jacek Fedorowicz przyjedzie do Gminy Lipowa promować drugie wydanie swojej książki „W zasadzie tak”. Co to za książka?

Największy antykomunistyczny bestseller wydany za pieniądze komunistów!

Najlepszy, najpełniejszy, najprawdziwszy, a nade wszystko najśmieszniejszy przewodnik po rzeczywistości PRL-u.

Jakim cudem po raz pierwszy ukazał się legalnie w rzeczonym PRL-u w roku 1975 pozostaje zagadką. Nigdy później nie wznawiany. Chwalony w „Kulturze” paryskiej przez Stefana Kisielewskiego. Ilustrowany przez Autora.

Jeżeli nie było Cię wtedy na świecie – przeczytaj, a dowiesz się, jakiej ekwilibrystyki wymagało życie od twoich rodziców. Jeżeli PRL pamiętasz - czytając tę książkę będziesz śmiał się w głos, choć czasem pomyślisz - jak do cholery dawało się wtedy normalnie żyć?

Jak żyć z władzą, jak podróżować pociągiem sypialnym, jak kupić samochód albo, co gorsza, części zapasowe, jak znaleźć prawdziwą kawę, dlaczego nowy budowany hotel jest nieporównanie gorszy od starego, od lat nieremontowanego, jak nie rozgniewać ekspedientki w sklepie, jak żyć nie pijąc - to tylko niektóre zagadnienia z pasją omówione przez Fedorowicza. Które stały się zupełnie nieaktualne, które przetrwały, a które bywają reaktywowane - oceni, pysznie bawiąc się w trakcie lektury, czytelnik.