Kultura

Już 11 kwietnia rusza wspólna trasa koncertowa zespołów: The Toobes, oraz Lee Monday. Trasę rozpocznie koncert w krakowskim Lizard King, następnie zespoły zagrają w Częstochowie, Katowicach, Rybniku. Na mapie koncertowej znajdzie się też Bydgoszcz, Gdańsk, Iława i Olsztyn. Oba zespoły wpisały się na stałe w klubowe i festiwalowe granie w całej Polsce.

The Toobes to wydarzenie rockowe ostatniego roku . Ten białoruski zespół podbił serca fanów w naszym kraju i na całym świecie. Supportowali oni takich wykonawców, jak: Deep Purple, Franz Ferdinand, Beady Eye. Ich pełne rock n' roll-owej energii koncerty w znanym wszystkim Must Be The Music, odbiły się szerokim echem w mediach i w świecie muzycznym!

Lee Monday to laureat wielu festiwali, którego debiutancka płyta" Teraz i tu" wydana nakładem Fonografiki, zebrała przychylne recenzje, a charyzmatyczny głos wokalisty jest niekwestionowana siłą napędową zespołu o którym napisano: "Energia, emocje, charyzma, szacunek dla tradycji i skok w nowoczesność. Lee Monday

przywraca wiarę w gitarowe granie " (M. Boroń , Interia.pl).

 

lee monday

Przy okazji nowej trasy koncertowej, przeprowadziliśmy krótki wywiad z Adamem Słomińskim, wokalistą Lee Monday:

Mariusz Waligóra: Jak podsumujesz waszą zeszłoroczną trasę i jakie masz oczekiwania względem wiosennej?

Adam Słomiński: Trasa koncertowa promująca nasze pierwsze wydawnictwo LP “Teraz i Tu” była raczej udana i wspominamy ją bardzo pozytywnie. Sam zresztą koncert w Piwiarni Żywieckiej, który był pierwszym w ramach ciągu kilkunastu następnych pozwalał mieć nadzieję na dobry odbiór w innych miastach. Z frekwencją było różnie, nie ma sensu owijać w bawełnę, twierdząc, że wszystko udało się zrealizować zgodnie z planem. Ogólne podsumowanie trasy jest jednak pozytywne zwłaszcza, że zespół sam był jej inicjatorem i organizatorem od początku do końca.

MW: Graliście już z The Toobes w Żywcu, jakie macie relacje i jak przewidujesz współpracę?

AS: Zespołowi The Toobes, bez względu na to jakiej muzyki słuchasz, nie można z całą pewnością odmówić ogromnej siły i energii jakiej dostarcza każdemu, kto pojawi się na ich koncercie. Dawno nie widziałem grupy, której szczera radość z gry, a zarazem wielki profesjonalizm tak emanowałyby ze sceny. Co do naszej współpracy, staramy się pomóc sobie nawzajem, aby skorzystać z niej jak najlepiej. Jesteśmy cały czas w kontakcie, pracujemy razem nad trasą. Te osiem wspólnych koncertów jest dla nas sporym wyzwaniem, po raz pierwszy uda się nam dotrzeć nad Bałtyk, więc będzie to coś zupełnie nowego.

MW: Czy w myślisz, że w Polsce młoda scena rockowa, grająca muzykę gitarową zacznie się szerzej przebijać w świadomości publiczności?

AS: Myślę, że już tak właśnie zaczyna być. Dystans pomiędzy wydarzeniami na scenie zachodniej a polskiej, jest w dalszym ciągu dosyć spory, ale zaczyna się zmniejszać w coraz większym tempie. Sądzę, że pojawianie się na naszej rodzimej scenie muzycznej takich zespołów zagranicznych jak The Toobes daje sygnał polskim kapelom, żeby pracować jeszcze ciężej, poza tym, jest pewnego rodzaju impulsem aby myśleć w szerszej perspektywie, nie ograniczając się jedynie do rynku polskiego. Powtarzam jednak, że wiąże się to z bardzo ciężką pracą, wieloma wyrzeczeniami i zazwyczaj nie wystarczy traktować zespołu jako bardzo drogiego hobby. Szansa na zmiany w polskim rynku muzycznym z pewnością istnieje. Nie jest on jednak obecnie na tyle rozwinięty, żeby można było liczyć na zmiany drastyczne.

MW: Czy macie już plany po tej trasie?

AS: Staramy się pracować nad nowym materiałem, rozwijamy naszą stylistykę, szukamy cały czas nowych inspiracji, trochę eksperymentujemy. Z tego względu nieco oszczędniej podejdziemy w tym roku do liczby granych koncertów, stawiając bardziej na ich jakość niż ilość. Planujemy jeszcze przed okresem wakacyjnym wejście do studia i rejestrację singla, ale nie chcemy tym razem robić wyścigu z czasem. Jeżeli uznamy, że nie jesteśmy gotowi na nagrywanie, po prostu to przełożymy, ponieważ najważniejsze jest to co będzie na płycie, a musimy być z tego w stu procentach zadowoleni. W mniej odległej przyszłości, pojawi się jeszcze jeden teledysk do albumu “Teraz i Tu”. Jaki jest plan? W tym roku pracujemy nad muzyką...

 

 Przypominamy również naszą recenzję zeszłorocznego albumu: http://zywiecinfo.pl/lee-monday-teraz-i-tu-recenzja/

Oto lista nadchodzących koncertów:

- 11.04 Kraków - Lizard King

- 12.04 Częstochowa - Muzyczna Meta

- 13.04 Katowice - Arkada

- 14.04 Rybnik - Kulturalnyclub

- 18.04 Bydgoszcz - Wiatrakowa

- 19.04 Gdańsk - Stacja Orunia

- 20.04 Iława - Stacja Iława

- 21.04 Olsztyn Grawitacja

 Zapraszamy już teraz wszystkich fanów obu zespołów, oraz tych którzy chcą przeżyć prawdziwie rockową ucztę na to bezprecedensowe muzyczne wydarzenie .

Więcej informacji na stronach zespołów oraz na facebooku:

Autor: Mariusz Waligóra

Kopiowanie materiałów zabronione