Projekt „Most” jest formą dialogu międzymuzycznego, gdzie każdy uczestnik może wyrazić siebie i słuchać innych współtworząc całość. Miło będzie usłyszeć głęboki sens hip – hopowych piosenek i piękną muzykę. Jak będzie wyglądał efekt końcowy? Nie wiemy, ale na pewno wyjdzie z niego wiele dobra.
Rap
The Pryzmats to żywiecki zespół muzyczny, który w swoim składzie posiada sześciu członków. Grają hip – hop z muzyką instrumentalną nie bojąc się mieszania przy tym różnych gatunków. Mają za sobą około 10 lat wspólnego kreowania swojej wielkiej pasji. Muzyka jest ich naturą. W swoich utworach i działaniach stawiają na lokalność. Teksty, które piszą, są autentyczne i głębokie, bo wypływają prosto z serc. Ich zdaniem w twórczości warto dotykać tego, co wiąże się z patriotyzmem regionalnym. Teksty rapu powinny być autentyczne i indywidualne, bazujące na przeżyciach rapera. Bardzo mocno kochają swój region, ale uważają, że pomimo istnienia internetu, tutaj trudniej jest się wybić, niż mieszkając w dużych aglomeracjach, które oferują więcej możliwości, jak choćby kluby muzyczne, studia nagrań, czy redakcje ogólnopolskich mediów. Ale przede wszystkim jest większa szansa na spotkanie osób, które są odpowiedzialne za powyższe. Obecnie wspólne granie traktują jako hobby, każdy z nich pracuje i ma swoje życie. Jaka jest recepta na sukces według zespołu? Talent, brak sztuczności i mnóstwo pracy.
Most
Jest to projekt realizowany w ramach konkursu grantowego, organizowanego przez Żywiecką Fundację Rozwoju i działa od czerwca b.r. „Skorzystaliśmy kilka lat temu z programu „Działaj Lokalnie” w związku z czym m.in. powstała płyta, którą nagraliśmy z lokalnymi muzykami. Postanowiliśmy kontynuować naszą wizję, ale tym razem stworzyć coś, co będzie dla nas nowe i zaskakujące” – mówi Krzysztof Jarosiewicz – „„Most” to metafora oznaczająca połączenie, w tym przypadku muzyki granej przez orkiestrę dętą, z hip – hopem, a także innymi gatunkami”. Projekt współtworzy Żywiecka Orkiestra Dęta pod batutą pana Szymona Piątka. Do „budowania mostu” zaproszeni zostali Żywieccy wokaliści i instrumentaliści, oraz chór Gospel z Łękawicy. Jak zatem widać, „Most” jest otwarty, gdyż w nim wszyscy uczą się od siebie. „Orkiestra dęta gra z nut, swoją grą ubarwia różnego rodzaju uroczystości, przeglądy, ma programy okolicznościowe, z którymi koncertuje. My natomiast gramy „organiczny” hip – hop, który łączy w sobie wszystkie gatunki, z jakimi mamy styczność, ponieważ skład jest tworzony przez rockowców, hip – hopowców i jazzman'ów” – dodaje.
Poznawanie
Bardzo ważne są dla osób biorących udział w projekcie także wspólne spotkania i próby. Wzajemne relacje osób reprezentujących różne środowiska i grupy społeczne są tak naprawdę wypadową i inspiracją do późniejszych kompozycji oraz treści w tekstach. Wszyscy chcą się wymienić inspiracjami oraz doświadczeniami związanymi z muzyką. Na przełomie września i października nagrają utwory w Sound Stone Studio. Można będzie liczyć na sporo improwizacji, ponieważ cały „Most” jest bardzo spontaniczny.
Film
Z całej działalności w ramach projektu powstanie krótki film dokumentalny. „Tworzenie muzyki jest przeważnie trudne, ale czasem zdarza się, że coś się uda małym nakładem sił. Chcemy pokazać ludziom jak wygląda próba muzyczna, przygotowania do gry. Zobaczą oni w filmie również nasze życie, zachowania, inspiracje, marzenia, oczekiwania i relacje, jakie są między nami”- twierdzi Krzysztof Jarosiewicz. Po obejrzeniu filmu ukazującego powstawanie muzyki zmienia się interpretacja utworu, można się dowiedzieć, jak trudno jest czasem coś zagrać. Dokument będzie dostępny w internecie, ale prawdopodobnie zostanie również wyświetlony w kinie Janosik. Planowane jest także, że uczestnicy tego projektu zagrają wspólny koncert.
Muzycy
W wyniku projektu powstaną barwne kompozycje. Współpracując z orkiestrą można w jednym momencie wykorzystać przykładowo jeden instrument, a w innym wszystkie. Dostępnych jest wiele możliwości: od puzonu po flet. Jest również w planach rapowanie wyłącznie przy muzyce orkiestry. Efekt działania może być duży, ponieważ wszystko, co zostanie tam stworzone, z pewnością będzie odznaczało się oryginalnością wykonania. Osoby biorące udział chcą także zarazić młodzież swoją pasją poprzez otwarte próby. Zapraszają do udziału w „Moście” wszystkich utalentowanych ludzi z okolic Żywca, którzy chcieliby się sprawdzić w tego typu muzyce. W tym celu należy skontaktować się z zespołem The Pryzmats poprzez ich stronę facebook'ową, albo napisać maila z linkiem do próbki swoich umiejętności na adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Zespół postara się rzetelnie ocenić chęci osób zgłaszających i w wybranych przypadkach skontaktować się w celu współpracy.
Od czego się zaczęło?
Dlaczego The Pryzmats wybrali Żywiecką Orkiestrę Dętą? Zaczęło się od wspólnych znajomych zespołu i dyrygenta. Później powstał pomysł na projekt, który z różnych względów długo czekał na realizację. Wzięli udział w konkursie, dzięki któremu otrzymali dofinansowanie na projekt „Most”. Było ono bardzo potrzebne, gdyż nagranie utworów jest kosztowne.
Podsumowanie
Nie warto bać się nowości niosących ze sobą próbę zrozumienia siebie nawzajem. Jeśli się coś tworzy, to czasem trzeba trochę poeksperymentować, żeby znaleźć oryginalność zarówno w sobie, jak i w innych.
Dziękujemy Krzysztofowi Jarosiewiczowi za rozmowę i pomoc.
Autor: Joanna Klasek