Ukazała się kolejna książka, będąca prawdziwym rarytasem dla miłośników historii, zwłaszcza pasjonatów historii II wojny światowej w naszym regionie!
Książka Dominika Kasprzaka i Marcina Kasprzaka "Niemieckie fortyfikacje linii b2 z lat 1944-45. Imielin - Bielsko-Biała - Żywiec - Zwardoń" ukazała się początkiem roku 2014, a patronat nad nią objęło Bielsko-Bialskie Towarzystwo Historyczne.
Prace nad powstaniem publikacji trwały właściwie od roku 2004 - wtedy autorzy zaczęli prowadzić studia terenowe i archiwalne. Właściwa praca nad wydawnictwem trwała od początków 2012 roku. Badania terenowe wsparte są materiałami archiwalnymi i relacjami świadków. Wśród wielu czarno-białych i kolorowych ilustracji wzbogacających książkę znaleźć można fotografie archiwalne i współczesne, archiwalne zdjęcia lotnicze, mapy, schematy i widoki perspektywiczne.
Autorzy szczegółowo prezentują historię powstania linii b2, jej charakterystykę, przebieg pozycji, zagadnienia taktyczno-techniczne, budowle obronne oraz losy powojenne. To jednak nie wszystko! Książka zawiera również szczegółowe opisy walk toczących się w sąsiedztwie b2-Stellung (m.in. w Lipniku i Straconce) w pierwszych miesiącach 1945 roku. Wszystko to sprawia, że publikacja ta jest bardzo ważną pozycją na rynku wydawnictw poświęconych II wojnie światowej na Podbeskidziu. Wypełnia sporą lukę, gdyż fortyfikacje b2-Stellung na tym obszarze dotychczas nie zostały poznane i opisane przez badaczy.
Istotną część książki stanowi opis umocnień wybudowanych na przedpolach Bielska-Białej - w rejonie Hałcnowa, Lipnika i Wróblowic. Właśnie na wschodnich podejściach do miasta wybudowano cały system umocnień. Osoby uważnie śledzące wydarzenia w regionie na pewno pamiętają akcję przeniesienia unikatowego niemieckiego schronu typu Bauform 251, kolidującego z trasą budowanej wschodniej obwodnicy Bielska-Białej, która kilka lat temu odbiła się głośnym echem. Wspomniana budowla, przeznaczona dla wieży czołgowej, jest tylko jednym z elementów linii b2. Po udanej „przeprowadzce” obiekt stanął kilkadziesiąt metrów od drogi. Przy granicy Lipnika i Kóz ustawiono również przewoźny stalowy schron typu MG-Panzernest. W ramach niemieckich przygotowań obronnych pomiędzy Komorowicami Krakowskimi a Lipnikiem wykopano ciągły rów przeciwpancerny. W miejscu jego przecięcia z potokiem Niwka zbudowano solidną przeszkodę w postaci żelbetowych tzw. zębów smoka.
Zapewne każdy mieszkaniec Żywca kojarzy niewielkie bunkry rozsiane w szczególności na polach w dzielnicy Zabłocie. Właśnie te tzw. kochbunkry wzmacniające rozbudowany system okopów (łącznie na całym opisywanym fragmencie linii zachowało się około 500 kochbunkrów) są najliczniejszymi, niemymi świadkami tamtych czasów rozsianymi po polach i lasach.
Jaka jest historia linii b2? Latem 1944 roku w obawie przed ofensywą Armii Czerwonej niemieckie Naczelne Dowództwo Wojsk Lądowych przystąpiło do budowy ogromnego systemu fortyfikacji na zapleczu frontu wschodniego. Znakomitą większość linii obronnych zbudowano na obszarze pomiędzy Morzem Bałtyckim a pasmem Karpat Zachodnich oraz pomiędzy Wisłą a Odrą. Jedną z nich była właśnie linia b2. Książka "Niemieckie fortyfikacje linii b2 z lat 1944-45. Imielin - Bielsko-Biała - Żywiec - Zwardoń" opisuje około 100-kilometrowy fragment linii, rozciągający się w pasie od Imielina przez Bielsko-Białą, Żywiec aż do polsko-słowackiego pogranicza w pobliżu Zwardonia.
Osoby zainteresowane książką mogą wybrać się 9 stycznia 2014 do Książnicy Beskidzkiej w Bielsku-Białej, gdzie o godz. 17:00 odbędzie się spotkanie z autorami.
Oprac.: PW