Kultura

„Ojciec, czyli o Pieronku”, to tytuł nowego filmu dokumentalnego Szymona J. Wróbla. Autor dokumentów „Jego oczami” i „Z domu...” zdjęcia do nowego filmu zacznie maju w Krakowie, zdjęcia kręcone będą również na Żywiecczyźnie.

-Kilka rzeczy złożyło się na to, że stosunkowo szybko po premierze ostatniego filmu zaczęliśmy działania z nowym projektem, ale najważniejszą był fakt ten film dziś jest potrzebny. Mam ciekawy pomysł na ten projekt, sprawdzoną ekipę i silną motywację, więc mimo tradycyjnych przeszkód jestem optymistą. – mówi Szymon J. Wróbel

Pochodzący z Żywiecczyzny Biskup Tadeusz Pieronek ma na swoim koncie doktorat Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego z zakresu prawa kanonicznego i habilitację Akademii Teologii Katolickiej w Krakowie. Z ramienia Stolicy Apostolskiej od 1990 roku uczestniczył w rokowaniach z rządem RP w sprawie zawarcia konkordatu. Od 1987 roku krajowy duszpasterz prawników. W latach 1993-1998 pełnił funkcję sekretarza generalnego Konferencji Episkopatu Polski. A na Metropolitalnym Wyższym Seminarium Duchownym w Krakowie wykładał od 1965 roku. Z pod jego skrzydeł wyszło wielu duchowny, którzy dziś są ważnym głosem w Kościele. Jaki wpływy na historię Biskupa Pieronka, urodzonego w 1934 roku miało pochodzenie? Rodzinne relacje, gdzie tata, brat i on za swoje zasługi otrzymali Krzyże Kawalerskie Orderu Odrodzenia Polski? Jaki wypływ miała kultura góralska, wiersze, czasy okupacji i mało znana historia jego wybitnego taty? Ten film ma pokazać historię człowieka, księdza, z Żywiecczyzny, który chętnie rozmawiał z młodzieżą na Przystanku Woodstock, i nigdy nie unikał trudnych tematów. Ma on również przypomnieć historię Władysława Pieronka, ojca ks. Biskupa, kronikarza, legionisty, społecznika, samorządowca, który w swojej działalności walnie przyczynił się do powstania m.in. pierwszego „wiejskiego kina” w Polsce.

W pierwszej przestrzeni filmu zobaczymy to, co, na co dzień jest niezwykle potrzebne, czyli dialog. W drugiej zobaczymy młodzież. W pewnym momencie te dwie przestrzenie będą miały wspólny mianownik. W jakim? Tego dowiemy się z filmu.