We wrześniu 2017 roku w TVP Kulturze premierę miał drugi film dokumentalny Szymona J. Wróbla „Z domu...”, a już w listopadzie widzowi w Kinie Pod Baranami w Krakowie, oraz Kinie Janosik w Żywcu mogli po raz pierwszy na dużym ekranie zobaczyć najnowszy film Szymona o rodzinie Pieronków. Film ruszył w trasę i do końca 2017 roku pokazywany były od Lublina, przez Warszawę do Kaszub. Ten rok zaczyna się również ciekawie dla projektu o rodzinie Pieronków, po pokazie filmu 22 stycznia w Sosnowcu, 24 stycznia film zostanie pokazany na specjalnym pokazie w Warszawie w Sejmie RP. Po filmie odbędzie się dyskusja z udziałem Biskupa Pieronka, oraz autora projektu Szymon J. Wróbla.
-Inicjatywa takiego pokazu wyszła z Łodzi jakiś czas temu. Wszystko udało się dopiąć i cieszę, że w takim miejscu przypomnimy historię rodziny Pieronków z Żywiecczyzny. Robię filmy po to żeby rozmawiać z publicznością na tematy, które moi zdaniem warte są poruszenia i przekazać jakieś emocji, przypomnieć historię. Bez względu na to czy są to posłowie tej czy innej partii, uczniowie, czy widzowie festiwalowi. Kultura, to powinna być przestrzeń do dyskusji ponad politycznymi podziałami, więc liczę na obecność posłów z różnych partii. – mówi Szymon J. Wróbel i dodaje –Mam nadzieję, że już na początku lutego pojawi się kolejna ciekawa informacja dotycząca naszego projektu. Mocno działamy nad tym od dłuższego czasu.-
----
Po premierowych pokazach, film zobaczyli m.in. widzowie na Lubelskim Festiwalu Filmowy.
- Film Szymona Wróbla jest ważny, gdyż- za sprawą swego nietuzinkowego bohatera- przypomina, że polski kościół nie jest skazany na radykalizm. Biskup Pieronek uosabia otwartość, charyzmę i gotowość do dialogu, czyli cechy, które jednakowo dobrze sprawdzają się na ambonie i na Woodstocku - mówi Piotr Czerkawski, dziennikarz m.in. „Dziennika Gazety Prawnej”, krytyk filmowy roku 2016 według PISFu (nagroda przyznana na Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w 2017 roku)
-Szymon J. Wróbel nie agituje, nie szuka sensacji. „Ojciec, czyli o Pieronku” ma źródło w szczerym zainteresowaniu autora swoim bohaterem. Reżyser zrealizował swój film rzetelnie i z wyjątkowym wyczuciem zwracając szczególną uwagę na ludzi i emocje, które im towarzyszą. Dzięki temu podczas seansu odnosi się wrażenie osobistego spotkania z fascynującym człowiekiem, którym bez wątpienia jest bp Pieronek. - mówi Maciej Misztal (Pomysłodawca i dyrektor LFF - Lubelski Festiwal Filmowy / Lublin Film Festival - Złote Mrówkojady)
W filmie udział wzięli: Biskup Tadeusz Pieronek, Mieczysław Pieronek, Jerzy Owsika, ks. Adam Boniecki, red. Marek Zając.
W filmie usłyszymy muzykę Krzysztofa Trebuni – Tutki wraz z zespołem.
Plakat do filmu stworzył dr. Sebastian Kubica, a nawiązuje on historią do słynnej Szkoły Polskiego Plakatu.
O Filmie:
Pochodzący z Żywiecczyzny Biskup Tadeusz Pieronek ma na swoim koncie doktorat Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego z zakresu prawa kanonicznego i habilitację Akademii Teologii Katolickiej w Krakowie. Z ramienia Stolicy Apostolskiej od 1990 roku uczestniczył w rokowaniach z rządem RP w sprawie zawarcia konkordatu. Od 1987 roku krajowy duszpasterz prawników. W latach 1993-1998 pełnił funkcję sekretarza generalnego Konferencji Episkopatu Polski. A na Metropolitalnym Wyższym Seminarium Duchownym w Krakowie wykładał od 1965 roku. Z pod jego skrzydeł wyszło wielu duchowny, którzy dziś są ważnym głosem w Kościele.
Jaki wpływy na historię Biskupa Pieronka, urodzonego w 1934 roku miało pochodzenie? Rodzinne relacje? Jaki wypływ miała kultura góralska, wiersze, czasy okupacji i mało znana historia jego wybitnego taty? Ten film ma pokazać historię człowieka, księdza, z Żywiecczyzny, który chętnie rozmawiał z młodzieżą na Przystanku Woodstock, i nigdy nie unikał trudnych tematów. Ma on również przypomnieć historię Władysława Pieronka, ojca ks. Biskupa, kronikarza, legionisty, społecznika, samorządowca, który w swojej działalności walnie przyczynił się do powstania m.in. pierwszego „wiejskiego kina” w Polsce.
W pierwszej przestrzeni filmu zobaczymy to, co, na co dzień jest niezwykle potrzebne, czyli dialog. W drugiej zobaczymy młodzież. W pewnym momencie te dwie przestrzenie będą miały wspólny mianownik. W jakim? Tego dowiemy się z filmu.
Więcej: www.facebook.com/filmopieronku
Źródło: informacja prasowa
Zdjęcie: Andrzej Banaś