Kultura

W trzecim dniu zdjęciowym filmu dokumentalnego Szymona J. Wróbla „Ojciec, czyli o Pieronku”, pojawiły się trzy wyjątkowe postacie. A ekipa gościła w Warszawie i Krakowie.

Wczoraj (poniedziałek) w Warszawie i Krakowie kręcone były kolejne zdjęcia do filmu dokumentalnego „Ojciec, czyli o Pieronku”. W nowym filmie Szymon J. Wróbla udział wzięły wyjątkowe postacie. Pierwszą z nich jest ks. Adam Boniecki, redaktor senior „Tygodnika Powszechnego”, w mediach nie może się wypowiadać, ale w filmie dokumentalny Szymona, usłyszymy go po raz drugi. Kolejną osobą, której nikomu nie trzeba przedstawiać jest Jerzy Owsiak. Dyrygent Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, pojawi się filmie ... podobnie jak biskup Pieronek pojawił się kiedyś na organizowanym przez niego Przystanku Woodstock. Miało to miejsce w 2012 roku. Jadąc na to wydarzenie ks. Biskup powiedział -Przyjąłem to zaproszenie, bo nie mam się, czego bać. Zostałem zaproszony przez pana Jurka Owsiaka już w ubiegłym roku, ale niestety wypadło mi jakieś inne spotkanie i obiecałem, że może w przyszłości. Stąd jadę w tym roku.-. Ostatnią osobą, która wczoraj pojawiał się przed kamerami ekipy Wróbla, był Marek Zając- m.in. redaktor, publicysta, sekretarz Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej, przewodniczący rady Fundacji Auschwitz-Birkenau. Prowadził również poranny magazyn Kawa czy herbata? w parze z Odetą Moro-Figurską. W 2004 roku ukazała się jego książka „Kościół bez znieczulenia.”, czyli wywiad rzeka z Biskupem Pieronkiem. Ta publikacja wydana przed wydawnictwo Znak, przygotowywana była specjalnie na 70. rocznicę urodzin Biskupa.

-Wyjątkowy dzień, wyjątkowi goście. Tak można by najkrócej powiedzieć. To bardzo ważne, że tak ciekawe i ważne osoby zaufały nam i zgodziły się wziąć udział w tym projekcie. Zapracowane, zabiegane znalazły czas, żeby się spotkać i poświeci go dla naszego filmu. To będzie duża wartość dodana dla ludzi, którzy przyjdą obejrzeć ten film. Film, który mam nadzieje będzie pretekstem to wielu ciekawych dyskusji i postawienia wielu ważnych pytań.- mówi Szymon J. Wróbel