Sezon urlopowy to świetny moment na wybranie się w miejsce, o którym dotąd nie słyszeliśmy. W ten sposób możemy poznać zupełnie nowe miejscowości, odkrywać świat i cieszyć się jego urokami. Nie trzeba wcale wyjeżdżać za granicę, zwłaszcza jeśli mamy ograniczony czas urlopu. Polska jest pięknym miejscem, w którym warto odwiedzić przede wszystkim Beskid Sądecki. To tutaj spędzimy niezapomniane chwile, odpoczniemy, odrywając się od codzienności, a przede wszystkim poznamy urokliwe miejsca, do których nieraz z chęcią wrócimy. Co warto wiedzieć o Beskidzie Sądeckim? Podpowiadamy w poniższym artykule.
Beskid Sądecki - co warto wiedzieć?
Przede wszystkim warto zacząć od tego, gdzie znajduje się Beskid Sądecki. Jest to miejsce położone tuż obok Dunajca, a dokładniej – między Dunajcem a Kamienicą i Przełęczą Tylicką. To tutaj możemy spodziewać się wszelkiego rodzaju potoków i rzek, które zachwycą nas od pierwszego spojrzenia. Co więcej, warto wybrać się na wzniesienia - najwyższym na Sądecczyźnie pozostaje Radziejowa o wysokości 1262 m nad poziomem morza. Beskidy same w sobie są najmłodszymi górami w Polsce, a w ich okolicach możemy spodziewać się dość zmiennej pogody, ale także względnie długiego okresu utrzymywania się śniegu. Poza czynnym odpoczynkiem polegającym na zwiedzaniu okolicy warto mieć też na uwadze możliwości, jakie oferują tutejsze pensjonaty. Wzrok przyciąga oferta Pensjonatu Klimek, który zadbał o nawet najmniejszy aspekt pobytu podczas urlopu gości w różnym wieku. Tym samym do dyspozycji przyjeżdżających osób pozostaje kort tenisowy, usługi SPA, mini kręgielnia, bilard a także wiele innych atrakcji, które warto dokładnie sprawdzić pod adresem https://www.pensjonatklimek.pl/atrakcje.
Kuchnia łemkowska - czy warto spróbować?
Choć do dziś nie jest pewne pochodzenie Łemków, to jednak ich kuchnia jest niezwykle znana i ceniona w szczególności w rejonach Beskidu Sądeckiego. Właśnie tutaj możemy spróbować lokalnych przysmaków, które nieraz zagoszczą w naszej kuchni na dobre - na długo po zakończeniu urlopu. Łemkowie żyli w specyficzny sposób, zaczynając swój dzień od obidu, który był podawany już o godzinie szóstej rano - z reguły można się było spodziewać mącznej zupy lub kapuśniaka, oczywiście w towarzystwie chleba. W południe natomiast można delektować się połudenokiem, na który składały się placki jęczmienne lub owsiane, a następnie wieczorem, podczas weczeru, gęstą kaszą z owocami. Te proste potrawy skradły serca wielu turystów, którzy zajadają się nimi, odwiedzając rejony Sądecczyzny. Warto spróbować ich, przebywając w Pensjonacie Klimek, a pełną ofertę można znaleźć pod adresem https://www.pensjonatklimek.pl/.
