Koloryzacja włosów to – niestety – nie do końca czysta i przyjemna sprawa. Zwłaszcza gdy wykonujemy ją same w domu i brak nam profesjonalnych narzędzi i fryzjerskiej wprawy. Najczęstsza bolączka? Plamy na twarzy, szyi i uszach, a przy niezbyt trwałych rękawiczkach – także na dłoniach. Jak sobie z tym poradzić? Podpowiadamy!
Farbę do włosów nie zawsze tak łatwo zetrzeć – bardzo dużo zależy od rodzaju i jakości wykorzystanego produktu. Zupełnie inaczej sprawa ma się z szamponem koloryzującym, szamponetką, czy nawet półtrwałym kremem czy żelem koloryzującym, a jeszcze inaczej z trwałą farbą o największej sile pigmentu. Ta ostatnia (np. L’Oréal Préférence: https://makeup.pl/product/10031/) wytrzyma na włosach zdecydowanie najdłużej, ale też najtrudniej pozbyć się jej z twarzy.
Dróg do uporania się z plamami na skórze jest kilka. Specjaliści z drogerii internetowej MAKEUP słusznie podpowiadają, że problemowi można zapobiec, zanim jeszcze się pojawi. Jak?
Jak zmyć farbę do włosów ze skóry? Odpowiednio się zabezpiecz
Jeśli samodzielnie farbujesz głowę, musisz mieć świadomość, że nawet gdy będziesz bardzo mocno się starać, najpewniej po wszystkim znajdziesz farbę do włosów na ciele lub ubraniach. W związku z tym sami producenci kremów koloryzujących zamieszczają w ulotkach informację o tym, aby okryć ramiona starym ręcznikiem. Zawsze możesz też przebrać się w ubranie robocze, którego nie będzie Ci szkoda, jeśli się pobrudzi. I koniecznie pamiętaj o dosyć grubych, trwałych i niepodziurawionych rękawiczkach – inaczej przebarwienia na dłoniach i paznokciach gwarantowane.
Najbardziej interesująca jest jednak kwestia odpowiedniego zabezpieczenia skóry. Czy to w ogóle możliwe? Oczywiście! Jeżeli kiedykolwiek nakładałaś farbę do włosów w profesjonalnym salonie, na pewno zauważyłaś, że fryzjerzy stosują kilka skutecznych trików:
- Po pierwsze, wcierają uszy oraz skórę wzdłuż linii włosów na twarzy i szyi krem nawilżający, oliwkę lub wazelinę – Ty możesz zrobić dokładnie to samo. Tłuszcz rozpuszcza pigment, ale i przeciwdziała jego wnikaniu w głąb naskórka.
- Po drugie, używają specjalnych kosmetyków, np. płynnych zmywaczy śladów po farbie (np. Schwarzkopf Stain Remover), czy też profesjonalnych nawilżanych chusteczek służących do tego celu (np. L’Oréal Professionnel Efassor).
Zafarbowana skóra? Nigdy więcej!
No dobrze, a czym zmyć farbę do włosów ze skóry, jeśli zapomnimy o odpowiednim przygotowaniu się do całego zabiegu? Istnieje całkiem sporo wyjść z sytuacji i, co ważne, w większości przypadków poradzisz sobie za pomocą preparatów i kosmetyków, które z pewnością masz już w domu.
- Woda z mydłem – tak, tak, to nie żart. To banalnie prosta metoda, która pomoże Ci skutecznie usunąć farbę do włosów z twarzy czy uszu. Ale jest jeden warunek: musisz przetrzeć skórę w momencie, w którym ślad jest jeszcze świeży. Z zaschniętym nie będzie już, niestety, tak prosto.
- Oliwka / wazelina – jak wspomnieliśmy wyżej, tłuste substancje w miarę dobrze radzą sobie z rozpuszczeniem barwiących pigmentów, dlatego warto spróbować wetrzeć je w plamę, pozostawić na chwilę, a następnie zetrzeć wacikiem.
- Peeling – użyj zwykłego peelingu do twarzy ze ścierającymi drobinkami lub delikatniejszego enzymatycznego. Skoro na co dzień radzi sobie z usuwaniem martwego naskórka, powinien też zetrzeć farbę do włosów.
- Spirytus salicylowy / zmywacz do paznokci – to środki powszechnie polecane na forach urodowych wśród wątków: „Czym zmyć farbę do włosów z twarzy”. Rzeczywiście, są całkiem skuteczne w pozbywaniu się kolorowych śladów ze skóry, ale mają też wadę – dosyć często powodują podrażnienia i mocno przesuszają. W związku z tym nie nadają się dla pań z cerą wrażliwą i reaktywną. Zawsze można spróbować użyć ich chociażby na pobrudzonych dłoniach i paznokciach.
- Sok z cytryny – jak wiadomo, ma właściwości rozjaśniające, więc spisuje się na medal. Warto jednak rozcieńczyć go nieco wodą, aby nie wywołał zaczerwienienia i świądu.
A Ty, znasz jeszcze jakiś inny domowy sposób na to, jak usunąć farbę do włosów ze skóry?