Oferty sponsorowane

Kupno samochodu może sprawić wiele problemów z ubezpieczeniem, jednak mając wcześniej odpowiednią wiedzę, będziesz potrafił bez problemu poradzić sobie z zakupem każdego samochodu -czy to sprowadzonego zza granicy, czy zakupionego bez ubezpieczenia.  Będziesz mógł wykorzystać ubezpieczenie jako argument do negocjacji ceny przy zakupie oraz zabezpieczysz się przed możliwymi usterkami, które najczęściej przytrafiają się w pierwszym roku użytkowania zakupionego używanego samochodu. Zakup samochodu używanego nie musi być stresujący.

Samochód najczęściej możesz kupić od właściciela prywatnego z ważnym ubezpieczeniem lub z komisu z ubezpieczeniem komisowym. Można także samemu sprowadzić samochód z kraju UE lub możesz zakupić samochód nowy w salonie. Każdy z tych samochodów możesz kupić w leasingu, na kredyt lub za gotówkę.

W każdym z tych przypadków obowiązek ubezpieczenia działa trochę inaczej. Podstawową zasadą jaką musisz się kierować to świadomość, że spoczywa na Tobie obowiązek posiadania ubezpieczenia od dnia podpisania umowy kupna sprzedaży a w wyjątkowych sytuacjach, kiedy samochód nie jest dopuszczony do ruchu będziesz musiał wykupić ubezpieczenia w momencie dopuszczenia go do ruchu- np. tzw pozwolenie czasowe. Brak takiego ubezpieczenia podlega karze grzywny z UFG do wysokości nawet 6 000 PLN.

Kiedy kupujesz samochód z ważną polisą OC od właściciela prywatnego w Polsce, wtedy takie ubezpieczenie zawsze automatycznie przechodzi na Ciebie. Masz więc trochę czasu na zastanowienie się czy chcesz kontynuować taką polisę.

Kontynuacja zazwyczaj wiąże się z brakiem konieczności opłacania składki do zakończenia okresu ubezpieczenia. Jednak są też haczyki. Po pierwsze musisz sprawdzić czy ubezpieczenie zostało opłacone za cały rok czy np. tylko jedna rata. Taką informację znajdziesz na polisie, którą sprzedawca musi Ci dostarczyć w momencie sprzedaży. To bardzo ważne by sprawdzić jaki okres pozostał do zakończenia ubezpieczenia. Możesz rozważyć czy opłaca się kontynuować taką polisę oraz czy wykorzystać ją jako argument w negocjacji ceny samochodu przy zakupie.

Zwróć uwagę, że kupując używany samochód zazwyczaj w pierwszym roku eksploatacji może Cię czekać kilka niespodzianek. Oczywiście zdarzają się takie osoby, które przed sprzedażą zrobią pełny serwis, jednak możesz także spodziewać się jednej z awarii: turbiny, alternatora, sprzęgła czy koła dwumasowego, klimatyzacji, pompowtryskiwaczy, skrzyni biegów, problemów z elektroniką.

To tylko część z usterek, które są trudne do wykrycia przy zakupie. Nie zawsze drogie w naprawie, mogą sprawić sporo problemów w przypadku unieruchomienia samochodu i konieczności holowania.

Zazwyczaj to w pierwszym roku użytkowania wychodzi na jaw większość usterek, o które jeśli zadbamy, to samochód będzie nadawał się do dalszego bezusterkowego korzystania przez kolejne lata.

Właśnie na ten pierwszy rok po zakupie powinieneś pomyśleć o wykupieniu najlepszego możliwego assistance z dużymi limitami holowania, naprawą na miejscu, samochodem zastępczym. Taka opcja będzie bardzo praktyczna w tym kluczowym momencie, ponieważ uchroni Cię od niepotrzebnych, czasem dużych wydatków (np. koszt holowania w przypadku awarii podczas powrotu z wakacji z nad morza może wynieść np 2700 PLN)

Jeśli polisa, którą przejmujesz od sprzedającego nie ma takiego assistance, możesz negocjować cenę samochodu. Sprzedający otrzyma zwrot składki za niewykorzystany okres ubezpieczenia, kiedy wypowiesz taką polisę, a więc nie będzie na tym stratny. Ceny dobrego assistance wahają się w okolicach 300 PLN rocznie. Negocjowanie ceny, kiedy masz argument w ręku jest bardzo proste. Pamiętaj, że zbywcy zależy na sprzedaży samochodu. A Twoim argumentem są:

  1. fakt, że najprawdopodobniej i tak coś się zepsuje w najbliższym roku i musisz się od tego zabezpieczyć dodatkowym assistance, które kosztuje
  2. Polisa jaką ma sprzedawca nie spełnia Twoich oczekiwań, sprzedawca dostanie zwrot za niewykorzystaną składkę więc spokojnie może obniżyć cenę samochodu żebyś nie był na tym stratny.

Po zakupie samochodu możesz w dowolnym momencie wypowiedzieć umowę ubezpieczenia zawierając wcześniej OC jakiego oczekujesz. Możesz łatwo policzyć kwotę jaką chcesz wynegocjować. Np. Zbywca zapłacił 600 PLN za polisę i pozostało mu jeszcze 9 miesięcy ubezpieczenia a więc może oczekiwać zwrotu na poziomie 600*9/12=450 PLN. Przy negocjacjach możesz uwzględnić także kwotę dodatkowego assistance czyli np. 300 PLN jako zabezpieczenie kosztów jakie poniesiesz z tytułu „niespodziewanych” usterek w pierwszym roku.

Jedną z ważnych kwestii przejęcia polisy po zbywcy jest to, że polisa nie przedłuży się automatycznie na kolejny okres jeśli nie opłacisz w terminie składki. A to będzie wiązało się z naliczeniem kary przez UFG. Kary wynoszą odpowiednio (około):

brak OC do 3 dni: 1200 PLN, do 14 dni: 3000, powyżej 14 dni: 6 000 PLN.

Kara zostanie naliczona automatycznie kiedy wykupisz w danym roku nowe ubezpieczenie po przerwie spowodowanej brakiem OC. Kary nie da się uniknąć, a w uzasadnionych przypadkach można ją podzielić na raty. Wykupując nowe ubezpieczenie w momencie zakupu samochodu zmniejszasz ryzyko narażenia się na taką karę, ponieważ taka polisa przedłuży się automatycznie nawet jak zapomnisz opłacić kolejną składkę w terminie.

Kiedy kupujesz samochód z komisu powinieneś dokładnie sprawdzić ubezpieczenie jakie otrzymasz. Sprzedawca może powiedzieć Ci, że samochód ma ważną polisę OC na rok i oczywiście będzie to prawda. Jednak może to być tzw ubezpieczenie komisowe, które działa w taki sposób, że od dnia nabycia samochodu koszt każdego dnia ubezpieczenia Twojego samochodu jest zaliczany na Twój rachunek. Takie ubezpieczenie może naliczać na Twój rachunek np 10 PLN dziennie. Łatwo policzyć ile możesz zapłacić za taką polisę po roku jeśli jej od razu nie sprawdzisz.  Co zrobić z takim ubezpieczeniem?

Jeżeli nie chcesz ponosić tych kosztów to możesz w dniu zakupu wypowiedzieć taką umowę zawierając od razu nową pamiętając przy tym o wypowiedzeniu ubezpieczenia komisowego.

Jeżeli dowiesz się, że samochód nie ma ważnego OC to nie musi zniechęcić Cię do kupowania go. Ponieważ to nie Twój problem jeśli w dniu zakupu wykupisz polisę OC. Brak ubezpieczenia obciąży zbywcę a Ty będziesz miał święty spokój.

Kiedy kupujesz samochód z UE także musisz posiadać ubezpieczenie, jednak w tym przypadku samochód możesz od razu ubezpieczyć na 12 miesięcy podając zagraniczne numery rejestracyjne a po zarejestrowaniu możesz zmienić dane w polisie wysyłając maila do swojego agenta.

Kupując samochód w leasing otrzymasz ofertę ubezpieczenia od firmy leasingowej i będziesz musiał ocenić czy jest ona droga czy tania. Aby to ustalić zapytaj doradcę leasingu czy: polisa będzie wliczona w kwotę leasingu czy będzie dodatkowo płatna. W przypadku wliczenia jej w kwotę leasingu będzie ona droższa o dodatkowy koszt oprocentowania. Czasem w przypadku leasingu firma nie bierze pod uwagę Twoich zniżek a cena ubezpieczenia jest taka sama dla każdego klienta, to może być przewaga lub większy koszt kiedy masz wszystkie zniżki. Możesz zawsze wykupić swoje własne ubezpieczenie. Zazwyczaj będzie się to wiązało z dodatkową opłatą dla firmy leasingowej w wysokości np. 200 PLN jednak czasem oszczędności na cenie polisy wykupionej samodzielnie mogą być wielokrotnie wyższe. Musisz także ustalić czy polisa firmy leasingowej zawiera ochronę GAP – czyli zabezpieczenie luki pomiędzy kwotą jaką będziesz musiał zapłacić za samochód firmie leasingowej w przypadku szkody całkowitej a wartością odszkodowania jaka zostanie naliczona na podstawie wartości rynkowej Twojego auta z dnia szkody całkowitej. Różnice te wynikają z faktu, że Twój samochód z miesiąca na miesiąc traci na wartości a firma ubezpieczeniowa szacuje jego wartość na dzień szkody i nawet kiedy wykupisz dodatkową opcję gwarantującą sumę ubezpieczenia w całym roku to w kolejnym roku ubezpieczysz swój samochód wg niższej wartości. Leasing zazwyczaj zawierany jest na kilka lat a więc nie unikniesz tej luki bez dodatkowego ubezpieczenia GAP.  Różnice, które będziesz musiał dopłacić w przypadku szkody całkowitej firmie leasingowej mogą sięgać nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych pomimo posiadania pełnego pakietu OC/AC. Jeśli firma leasingowa oferuje taką opcję to porównując ofertę ubezpieczenia od Twojego agenta uwzględnij także koszt GAP. Zazwyczaj cena takiej opcji wynosi kilkaset złotych rocznie. Dopiero wtedy będziesz mógł ocenić co jest bardziej opłacalne.

W przypadku kredytu także warto poszukać ubezpieczenia na rynku. Większość Towarzystw spełnia wymogi banków co do zabezpieczeń. Jednak możesz poprosić doradcę podczas wizyty w banku lub u dealera o minimalne wymagania jakie musi spełnić polisa zabezpieczająca kredyt. Takie wymagania dostaniesz od ręki i możesz je przekazać swojemu agentowi. Pamiętaj, że to Ty jesteś klientem i możesz zdecydować o najbardziej opłacalnym dla Ciebie wariancie.


ubezpieczenia.jpg

Marcin Gąsiorek

Właściciel Agencji Ubezpieczeniowej działającej na terenie Żywca

Ma wieloletnie doświadczenie jak manager oraz dyrektor w pracy w Towarzystwie Ubezpieczeniowym

Specjalizuje się w ubezpieczeniach firmowych oraz majątkowych i życiowych dla klienta indywidualnego.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Więcej informacji znajdziecie klikając w link poniżej:

https://facebook.com/ubezpiecznie

 agencja.jpg