Oferty sponsorowane

Jezioro Żywieckie, wbrew powszechnie panującej opinii, posiada bardzo urokliwe zakątki, gdzie nie tylko można odpocząć i zrelaksować się, ale również zjeść wyjątkowe dania, przygotowywane z pasją i prawdziwą miłością do jedzenia. Jednym z takich miejsc jest „Ogródek u Gali”, znajdujący się przy ulicy Plażowej w Zarzeczu.

Ta ładniejsza część Jeziora

Plaża, przystań jachtowa, nowo powstająca ścieżka rowerowa i wyjątkowy spokój sprawiają że w Zarzeczu na pewno naładujemy nasze akumulatory i zrelaksujemy się. Jeżeli dodamy do tego lokal, gdzie zjemy dania, których próżno szukać w większości restauracji, to przekonamy się że miejsce to należy odwiedzić, a gdy już raz tu zawitamy, to stanie się ono obowiązkowym przystankiem rowerowych wypadów w okolice Jeziora Żywieckiego. Znajdująca się w sąsiedztwie przystań jachtowa oraz niezwykły urok tego miejsca sprawiły, że dla wielu ludzi z całej Polski Zarzecze i stały element krajobrazu, jakim jest „Ogródek u Gali”, stało się miejscem, do którego chętnie wracają, by rozkoszować się wspaniałym jedzeniem, oglądając jednocześnie piękną panoramę.

img 20180611 182809

„U Gali” – dania domowej kuchni

Pani Grażyna Adamczyk prowadzi „Ogródek u Gali” już od wielu lat. Miłośnicy dobrego jedzenia znają jednak Panią Grażynę z Pilska, gdzie wraz z mężem prowadziła schronisko, zanim na Hali Miziowej powstał nowy obiekt. Kto pamięta stare schronisko, jego wyjątkowy urok i niepowtarzalny smak serwowanych tam dań, ten doskonale wie, czego spodziewać się po „Ogródku u Gali”.

img 20180611 182748
Wśród tradycyjnych dań odnajdziemy smaki prawdziwej polskiej kuchni – zjemy klasyczny rosół, wyjątkowo smaczną pomidorową, prawdziwą góralską kwaśnicę, schabowego w panierce oraz pierogi z mięsem i ruskie – oczywiście domowej roboty. Daniem firmowym jest pstrąg z lokalnej hodowli, smażony na maśle. Niepowtarzalnym daniem, które w takiej postaci zjemy tylko tu, jest tortilla, wypełniona soczystym mięsem drobiowym, świeżymi warzywami, serem oraz domowymi sosami.
Rzesza klientów przyjeżdża z wielu rejonów Polski do „Ogródka u Gali” właśnie dla tego dania, ale wielu smakoszy podrobów zagląda do Zarzecza również na gulasz z nerek wieprzowych, żołądków drobiowych, czy wątróbkę drobiową w cebulce.
Świeże, najwyższej jakości składniki, ogromne doświadczenie Pani Grażyny Adamczyk, a przede wszystkim pasja i miłość do jedzenia sprawiają, że nikt nie wyjdzie z „Ogródka u Gali” głodny. Polecamy!

 

Autor: KM