Wiele wskazuje na to, że doświadczony i utytułowany pięściarz z Gilowic, Tomasz Adamek (ur. 1976) zrobi to, co wielu sportowców wcześniej.
Spowoduje, że końców jego kariery będzie kilka. Jeden już ogłosił po przegranej walce z Ericem Moliną, w kwietniu, w Krakowie. Jak twierdzi nasz bokser, w rozmowie z Przemysławem Garcarczykiem na portalu www.ringpolska.pl, chciałby jednak zakończyć przygodę sportową sukcesem i zapisać się w pamięci kibiców jako zawodnik wygrany. Szczegóły walki nie są jeszcze znane. Wiadomo, że odbędzie się w ramach gali Polsat Boxing Night, gdzie „Góral” będzie gwiazdą wieczoru.
Oprac. MC