Sport

Rządowe obostrzenia spowodowały, że stoki narciarskie pozostają zamknięte. Według najnowszych wytycznych zamknięte pozostaną do 14 lutego. Miłośnicy narciarstwa nie dają za wygraną i w Beskidach na szczyty dostają się... śmigłowcami!

Narciarze na Skrzycznem i Pilsku mogą sprobować swoich sił w heliboardingu i heliskiingu. Jedna z firm z branży lotniczej organizuje loty dla narciarzy. Miłosnicy białego szaleństwa mogą się dostać na szczyt góry śmigłowcem. Maszyna ląduje na terenie, na którym posiada stosowne zgody i gdzie jest to legalne. Śmiglowce lądują m.in. na Pilsku i Skrzycznem. Cena takiego lotu to około 150 zł.