Sport

W dniach 5-7 września odbędzie się 5. Runda LOTOS Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Dla załogi Wróblewski/Borko będzie to pierwszy występ na odcinkach w zawodach tej rangi. Pomimo długiej, ponad rocznej przerwie zapowiadają walkę w klasie 5 w znanym już kibicom Renault Clio Ragnotti.

 Kacper Wróblewski: „Rajd Wisły to dla mnie ważny start. Nie tylko z uwagi na bardzo długą przerwę w jeżdżeniu ale również z uwagi na lokalizację. Na co dzień mieszkam w Żywcu więc bardzo cieszy mnie możliwość zaprezentowania się na odcinkach specjalnych w moich rodzinnych stronach. Dlatego liczę na dużą frekwencję mojej rodziny, przyjaciół, znajomych, mieszkańców jak i kibiców. Niestety ta frekwencja nie sprawdziła się w klasie, w której startujemy. Jest znikoma ale to nie zmienia faktu, że chcemy dojechać jak najwyżej! Do końca nie potrafię sprecyzować swoich oczekiwań bo tak długa przerwa w startach robi jednak swoje. Nastawienie na pewno bojowe ale i zdrowo rozsądkowe, bo zdajemy sobie sprawę, 

że nie jesteśmy rozjeżdżeni. Dodatkowo postanowiliśmy zrobić krok na przód przechodząc

z Pucharu do Mistrzostw Polski. Dla mnie to przede wszystkim dwa razy tyle jeżdżenia, czyli podwójna satysfakcja! Mam też głęboką nadzieję, że nie ostatnia w tym roku jeśli chodzi

o nasze pojawienie się w rajdówce. A odcinki specjalne? Mimo tego,  że to moje rodzinne strony to nawet nie zdawałem sobie sprawy ile fajnych tras mamy dookoła.
Dziękuję również za możliwość startu partnerom, którzy nam zaufali i razem z nami pojawią się na oesach: Infonet projekt, eSKY.pl, royal-stickers.pl, MM - studio reklamy z Wisły

oraz Fajno Chatka z Wisły. Specjalne podziękowania dla moich najbliższych – rodziny

oraz przyjaciół!”

Tomasz Borko: „Bardzo się cieszę, że znów z Kacprem usiądziemy w rajdówce! Mam nadzieję, że mimo długiej przerwy tanio skóry nie sprzedamy i będziemy walczyć o jak najwyższe wyniki w klasyfikacji generalnej. Planem na pewno jest meta. Wynik wierzę w to, że „przyjdzie” sam – w końcu do tej pory te dwie rzeczy chodziły idealnie ze sobą w parze. Dziękuję też wszystkim tym, którzy przyczynili się do tego startu. Bez Was trudno byłoby się pojawić w Wiśle.

W tydzień po rajdzie wybieram się na wyprawę plażą ze Świnoujścia na Hel w 120 godzin. Mam nadzieję, że podczas niej będę mógł celebrować wynik z Wisły. Zapraszam więc do dopingu na odcinkach i być może przyłączenia się do mnie podczas pieszej wędrówki, o której możecie przeczytać na moim blogu www.conaweekend.com.”

 W 60. Rajdzie Wisły podczas dwóch dni zmagań załogi będą miały do pokonania 6 odcinków specjalnych o długości ponad 160 kilometrów. Przedsmak rajdu możecie już poczuć podczas odcinka testowego – 5 września. Ceremonia startu będzie miała miejsce w piątek o godzinie 20:00 na Placu Hoffa, w Wiśle.

HARMONOGRAM i dodatkowe informacje o 60. Rajdzie Wisły znajdziecie na stronie organizatora:

www.rajd-wisły.pl

1