Czy jesteś szczery wobec siebie samego? Drogi Czytelniku? Dzisiaj z grubej rury ponownie, o czymś, co jest rzadko spotykane wśród ludzi, ale mimo wszystko świat pędzi ciągle do przodu. Pytanie tylko w jakim kierunku, jeśli kierowca ślepy a i pasażer nie zorientowany do końca o co chodzi.
Będąc małym dzieckiem, jak może i większość ludzi, byłem naiwnym, pełnym miłości, ekscytacji, ciekawości świata i ludzi. Bierzemy wszystko takie, jakie jest. Nie zastanawiamy się zwykle zbyt długo nad tym, co chcemy w danej chwili robić i mówić. To się po prostu dzieje. I tak rośniemy z czasem i coś się z nami dzieje dziwnego. W końcu....każdy z nas idzie do szkoły...
Pełni wiary i ufności w siebie i w innych ludzi zmieniamy się czasami nie do poznania po zakończeniu szkoły. Uśmiecham się, kiedy czytam wpis od znajomego na popularnym facebooku. Napisał, że wraz z innymi rozdawał w Mielnie przypadkowym ludziom na ulicy monety 1zł lub 2zł. Co ciekawe...prawie nikt nie chciał brać...Wyobraź sobie czytelniku, bądźmy sobie szczerzy...idziesz ulicą, widzisz banknot 100zł i zamiast go podnieść i schować do kieszeni, mówisz sobie: „hmmm, może z pralni brudnych pieniędzy, a niech to, nie wezmę, zastanowię się i jutro przyjdę”...
Kiedy ludzie rozmawiają ze sobą, zachowują się równie dziwnie. Który z Twoich znajomych potrafi Ci kręcić na boku, wymija się z prawdą, nie oddzwania na Twoje telefony? Życie jest proste, tylko ludzie jakoś tak ciągle chcą kombinować. Dostaniesz teraz prostą receptę, jak od lekarza. Ale pamiętaj...ludzie nie lubią prostych rzeczy, bo twierdzą, że coś musi być skomplikowane. Niestety, dziwne to, ale tak jest. Więc: trzy proste kroki do kontaktów z ludźmi: szczerość, zaufanie i szacunek. I wszystko. Zacznij tego używać a sam się przekonasz, kto leci z Tobą w kulki. Na końcu okaże się, że tak naprawdę większość Twoich znajomych ma Cię....dopowiedz sobie sam...
Szczerość, zaufanie i szacunek. W zwykłych relacjach międzyludzkich, w związkach damsko – męskich jak i w biznesie. Ludzie nie potrafią otwarcie mówić. Kiedy przychodzisz do kogoś z jakąś propozycją...w 99% to, co usłyszysz, to jedna wielka ściema. Tak jest i lepiej to zaakceptować. Idąc dalej, co za tym idzie, konsekwencje są jeszcze bardziej brutalne. Czy można bez tych trzech wartości budować przyjaźnie między ludźmi? Nie. Ludzie nie potrafią ze sobą żyć. Pojawiają się w naszym życiu skądś...mija jakiś czas tej relacji i w 99% ta znajomość kończy się właściwie nie wiadomo kiedy. Ci ludzie po prostu gdzieś znikają, bez słowa, nawet tzw. przyjaciele. Zabrakło szczerości? Jest coś, w co bardzo wierzę, jako autor tego tekstu. Ci, którym zależy na Tobie bardzo, staną na głowie, abyś był obecny w ich życiu, niezależnie od życiowych warunków.
Żyjemy w bardzo ciekawym narodzie. Znów uogólnienie na skalę globalną. Ciągle mamy jeszcze bardzo dużo do nadgonienia za Zachodem. Między innymi w kwestii bycia człowiekiem. Posłużę się w tym miejscu pewną kryptoreklamą. Każdemu mojemu Czytelnikowi polecam film z Jimmem Carreyem: „Jestem na tak”. Polski naród ciągle jest jeszcze na NIE i to się prędko nie zmieni, ale odważne jednostki powinny to robić dla samych siebie. Polski naród to także Twoi znajomi, Czytelniku. Historia głównego bohatera jest zachęcająca i warto ją przemyśleć, oraz żyć zgodnie z jego ideą. Na tej ziemi ciągle jeszcze nic nie ma. Także w budowaniu relacji międzyludzkich.
Na koniec małe pocieszenie....jeśli masz znajomych, którzy nie szanują Cię, nie ufają i nie są szczerzy....nie miej do nich do końca pretensji. Nie robią tego celowo. Tak ich życie ukształtowało, skrzywdziło. Oni tak naprawdę nienawidzą siebie samych. Pytanie tylko, czy chcesz w tej relacji trwać, skoro od dzisiaj wiesz, że to się nie zmieni? Czy może lepiej podziękować za wspólny czas i niech każdy idzie swoją drogą? Będzie bolało obie strony, ale to może być najlepsze wyjście. Kochać siebie a mieć serce jednocześnie dla innych to bardzo trudne zadanie dla każdego. Dopóki jednak będziemy sobie utrudniać, a nie upraszczać życia, będzie tak, jak będzie.
Autor: Sławomir Brak
Kopiowanie materiałów zabronione