W powiecie żywieckim bezrobocie spadło do poziomu nienotowanego od 5 lat! Te i inne rewelacje podano podczas poniedziałkowego posiedzenia Powiatowej Rady Zatrudnienia, która zebrała się w Powiatowym Urzędzie Pracy w Żywcu. W spotkaniu wzięli udział starosta Andrzej Kalata i burmistrz Antoni Szlagor.

Statystyki dotyczące lokalnego rynku pracy prezentowała na posiedzeniu pani Beata Kliś - dyrektor żywieckiego urzędu pracy. Wynika z nich, że w końcu października bezrobocie w powiecie żywieckim wynosiło 13,5 % i było znacznie niższe niż rok wcześniej (w październiku 2013 r. - 16%). Co ciekawe, powiat nasz przewyższył pod względem spadku liczby bezrobotnych statystyki wojewódzkie i ogólnokrajowe. Gdy na żywiecczyźnie spadek ten był równy 2,5 punktom procentowym, na Śląsku wyniósł tylko 1,4 %, a w skali całego kraju 1,7 %.

Pozytywne sygnały - jak zaznaczono w raporcie - potwierdzają także informacje z końca listopada br., według których liczba bezrobotnych osiągnęła stan niespotykany od wielu lat. Bez pracy pozostaje obecnie 6765 osób, podczas gdy rok wcześniej było ich aż 8356, czyli o 1591 osób więcej. Listopad przyniósł też najmniejszą liczbę zarejestrowanych w całym 2014 r., choć tradycyjnie ostatnie miesiące roku były porą wzmożonej rejestracji osób kończących prace sezonowe. Tak dobrze, według statystyk, było w Żywcu w 2009 r., kiedy to w listopadzie w całym powiecie pozostawało bez pracy 6527 osób.

Powyższe zestawienia osładzają nam nieco kolejną informację podaną w raporcie, według której bezrobocie jest u nas wciąż wyższe, niż średnia wojewódzka (9,6%) i ogólnopolska (11,3%). Szkoda też, że za pośrednictwem raportu nie poznaliśmy szczegółowych informacji na temat struktury wiekowej bezrobotnych. To szczególnie istotne, biorąc pod uwagę nastrój sporej grupy młodych mieszkańców Żywca, wahających się pomiędzy pracą za półdarmo, ale na miejscu, pracą w Katowicach za lepsze pieniądze i z kilkugodzinnym dojazdem do domu, albo wreszcie pracą za całkiem już spore pieniądze i wyjazdem stąd na zawsze. Swoją drogą zastanawia fakt, czy spadek bezrobocia nie jest choć w części związany z emigracją właśnie. W końcu nie ma już obowiązku meldunkowego i nikt w urzędzie nie musi się opowiadać, że właśnie porzucił piękny Żywiec i osiadł tuż po ukończeniu studiów, dajmy na to, w Krakowie. Liczba mieszkańców w papierach się zgadza, liczba bezrobotnych nie rośnie a nawet trochę spada i wszyscy są zadowoleni. No, może prawie wszyscy.

Ale dajmy już spokój tym ponurym myślom, które z pewnością łatwo mogłyby zostać zdmuchnięte przez twarde liczby z kolejnych raportów. Zakończmy pozytywnym akcentem, tj. informacją, że Powiatowy Urząd Pracy w Żywcu został wyróżniony nagrodą specjalną Ministra Pracy i Polityki Społecznej, przyznaną za "uzyskanie najlepszych wskaźników efektywności zatrudnieniowej i kosztowej podstawowych form aktywizacji zawodowej osiągniętych dzięki zastosowaniu wielu nowatorskich i skutecznych działań." Pani Dyrektor jak i wszystkim pracownikom składamy najserdeczniejsze gratulacje.

Autor: Łukasz Gędłek