Wydarzenia

Bielsko-żywiecka Caritas nie ustaje w prowadzeniu intensywnych działań wspierających poszkodowanych przez wodę mieszkańców regionu. Codziennie odbywają się analizy sytuacji na terenie diecezji, mające na celu ustalenie najbardziej potrzebujących obszarów – zapewniają jej przedstawiciele.

Zdaniem osób zaangażowanych w działania pomocowe, współpraca z lokalnymi proboszczami umożliwia precyzyjną identyfikację gospodarstw, które ucierpiały w wyniku ostatnich klęsk, zwłaszcza tych zamieszkałych przez osoby starsze, samotne, rodziny z małymi dziećmi oraz ludzi o ograniczonych możliwościach radzenia sobie w trudnych warunkach.

„W pierwszych dniach po ulewach, w ścisłej współpracy z Ochotniczą Strażą Pożarną, dostarczyliśmy pomoc w postaci artykułów niezbędnych do przetrwania – w tym pomp, agregatów prądotwórczych i osuszaczy. Z wykorzystaniem łodzi dotarły one do zalanych obszarów. Codziennie dystrybuowane są także woda, żywność, artykuły gospodarstwa domowego oraz środki chemiczne” – podkreślono w komunikacie.

„Z magazynów w Janowicach nieustannie napływają dary z licznych zbiórek, które bezpośrednio trafiają na busy Caritas. Pojazdy te niemal nieprzerwanie dostarczają pomoc do najbardziej dotkniętych miejsc” – podkreślono.

Główne działania koncentrują się na terenie diecezji bielsko-żywieckiej, jednak pomoc jest również udzielana w regionach szczególnie dotkniętych klęską, takich jak okolice Kotliny Kłodzkiej oraz południowa część województwa opolskiego.

Dyrektor bielsko-żywieckiej Caritas Robert Kurpios podkreśla, że dzięki hojności darczyńców możliwe było udzielenie pierwszej pomocy interwencyjnej kilkudziesięciu gospodarstwom, dostarczając im wodę, niezbędne artykuły gospodarcze oraz sprzęt specjalistyczny.

„Dziękujemy wszystkim darczyńcom za przekazane dary i środki pieniężne, dzięki nim udało się wesprzeć, taką pierwszą pomocą interwencyjną kilkadziesiąt gospodarstw. Dostarczyliśmy do nich wodę, niezbędne artykuły gospodarcze i specjalistyczny sprzęt. Jako Caritas solidaryzujemy się z poszkodowanymi i w miarę możliwości każdemu będziemy starali się pomóc” – dodaje.