Żywiecki dworzec autobusowy znajduje się w coraz bardziej opłakanym stanie - brudny, odrapany i opustoszały. Tutejszy dworzec służył nie tylko mieszkańcom, ale również turystom, którzy chcieli udać się w stronę Korbielowa bądź Suchej Beskidzkiej.
Zapewne pamiętacie jak na łamach naszego portalu pisaliśmy o tym, że już od prawie pięciu lat ciągnie się historia związana z tym dworcem. W lutym 2014 roku Ratusz wyraził zgodę na zmianę zagospodarowania przestrzennego terenu dworca autobusowego w Żywcu. Do obszernego artykułu możecie wrócić
Ostatecznie w części dworca autobusowego miała powstać galeria handlowa wraz z dworcem, z którego będą odjeżdżały autobusy i busy prywatnych przewoźników. Inwestycja miała ruszyć w czerwcu 2014 i zakończyć się pod koniec roku 2014.
Niestety czas leci, a galerii wraz z dworcem w dalszym ciągu nie ma. Jak podaje Burmistrz Żywca - Antoni Szlagor: "- Inwestycja miała ruszyć w czerwcu. Jednak właściciel terenu nie rozpoczął prac. Ostatnio poinformował mnie, że złożył wniosek o wydanie pozwoleń na budowę do Starostwa Powiatowego w Żywcu. Mamy nadzieję, że budowa ruszy na początku tego roku i za rok będzie wszystko gotowe. Wiele osób obawia się, że w tym miejscu powstanie tylko supermarket. Ale zapewniam, że Rada Miejska zmieniła plan dla tego terenu w taki sposób, że nie ma opcji, aby nie powstał tam dworzec autobusowy. Naszym celem jest to, aby korzystali z niego wszyscy przewoźnicy. W ten sposób chcemy raz i porządnie uporządkować panujący w Żywcu chaos w komunikacji publicznej"*.
Kiedy rusza inwestycja, która miała być już skończona w zeszłym roku? Czy firma otrzyma pozwolenia ze Starostwa? Na odpowiedzi na te i inne pytania będziemy musieli poczekać. Tymczasem dworzec autobusowy w dalszym ciągu straszy swoim wyglądem.
Oprac.: KP
Zdjęcie: Łukasz Stokłosa
www.lukaszstoklosa.pl
* Źródło wypowiedź Burmistrza dla portalu beskidzka24.pl