Wydarzenia

W pierwszych dniach tygodnia nad powiatem żywieckim można było zauważyć aktywność kilku wojskowych śmigłowców. Czarne helikoptery typu Black Hawk krążyły nisko nad zabudowaniami, a ich lądowania miały miejsce na terenie 18. batalionu powietrznodesantowego w Leszczynach. To zorganizowane ćwiczenia, które w podobnym okresie odbywały się również w ubiegłym roku.

Te legendarne maszyny, wyprodukowane w zakładach PZL Mielec, stanowią część armii polskiej, w szczególności w jednostkach specjalnych. W sumie Siły Zbrojne RP dysponują już ośmioma śmigłowcami Black Hawk. Pierwsze cztery z nich dotarły do armii w 2019 roku, na mocy umowy z stycznia tego samego roku. W listopadzie 2023 roku do jednostek wojskowych dołączyły kolejne dwa helikoptery, które zostały zakontraktowane dwa lata wcześniej. Warto dodać, że w listopadzie ubiegłego roku Wojsko Polskie odebrało jeszcze dwie maszyny.

Widok śmigłowców wzbudza duże zainteresowanie wśród mieszkańców Żywiecczyzny. Maszyny, operujące na niskim pułapie, startują i lądują w obrębie zabudowań, co nie pozostaje bez echa. Powód ich obecności w regionie jest związany z prowadzonymi ćwiczeniami przez żołnierzy z jednej z polskich jednostek specjalnych, którzy doskonalą swoje umiejętności w trudnym, górskim terenie Beskidów.

Wojsko nie ujawnia szczegółowych informacji dotyczących przebiegu ćwiczeń ani przewidywanego czasu ich zakończenia. Warto jednak zaznaczyć, że przeloty śmigłowców mogą generować znaczny hałas, a o ewentualnych utrudnieniach informowani są odpowiedni urzędnicy. Mimo hałasu, obecność Black Hawków w regionie to niecodzienny widok, który przyciąga uwagę zarówno lokalnej społeczności, jak i miłośników militariów.