W poniedziałek 27 kwietnia 2020, od 189 osób, które przebywają na terenie placówki pobrano wymazy do badań. Niestety do chwili obecnej nie mamy pełnych wyników (stan na dzień 29.04.2020r.). Wyniki, które około godziny 15:00 zostały przesłane do dyrekcji placówki są niepełne i dotyczą tylko grupy 60 osób- w tej grupie jest 22 pacjentów z wynikiem dodatnim (część z tych pacjentów w poprzednim badaniu miała już wynik dodatni). Z wyników możemy również wywnioskować, że w grupie przebadanych osób mamy na chwilę obecną trzech „ozdrowieńców” - czyli osoby, które w poprzednim badaniu miały wynik dodatni, a obecnie są już ujemne.
Niestety bez pełnej listy z wynikami, nie jesteśmy w stanie przeprowadzić kolejnej procedury segregacji medycznej i odizolowania osób u których pojawił się wynik dodatni. Na chwilę obecną nie jesteśmy nawet wstanie oszacować skali problemu z jakim przyjdzie się nam zmierzyć w ciągu najbliższych godzin, ponieważ wszystko uzależnione jest od wyników badań” - mówi Dawid Burzacki, Koordynator Zintegrowanej Służby Ratowniczej.
„Obecnie na terenie ŚCODiR przebywa około 160 pacjentów- są to osoby z różnymi jednostkami chorobowymi. Staramy się na bieżąco monitorować ich stan zdrowia i reagować na niepokojące sytuacje. Wszystkie kwestie dotyczące stanu zdrowia pacjentów, są przekazywane do lekarzy prowadzących, natomiast w sytuacji zagrożenia życia, musimy wzywać Pogotowie Ratunkowe.
Chciałbym bardzo mocno podkreślić, że nasze działania- przynajmniej z założenia ograniczają się tylko do wsparcia personelu zatrudnionego w tej placówce i są działaniami doraźnymi/ interwencyjnymi (nie możemy i nie zastępujemy pracowników ośrodka). Według naszej oceny, liczba osób personelu będącego w tej placówce jest zbyt mała i nie zapewnia wystarczającego zabezpieczenia pensjonariuszy przebywających w Centrum Opieki.
Pomimo szczerych chęci ludzi zarządzających tym obiektem, nie sposób znaleźć osoby chętne do pracy w warunkach zagrożenia epidemiologicznego.
Widzimy na miejscu heroiczną walkę personelu placówki o każdego pacjenta, ale ten personel to też tylko ludzie. Ludzie, którzy od kilku, a czasami kilkunastu dni przebywają w izolacji- bez kontaktu ze swoimi rodzinami. To sytuacja, w której naprawdę ciężko funkcjonować. Myślę, że dochodzimy do momentu, gdzie bez realnej pomocy na poziomie powiatu lub województwa – chodzi o konkretne decyzje i pomysł na dalsze funkcjonowanie tej placówki, ośrodek ten nie będzie mógł normalnie funkcjonować.
Według naszej oceny, bez realnego wsparcia personelu z zewnątrz, dyrekcja ośrodka będzie musiała rozważyć ewakuację pensjonariuszy i taką rekomendację w dniu dzisiejszym przekażemy dyrekcji Śląskiego Centrum Opieki Długoterminowej i Rehabilitacji- mówi Dawid Burzacki ze Zintegrowanej Służby Ratowniczej.
Przypominamy, że cały czas można wesprzeć działania Zintegrowanej Służby Ratowniczej. Wystarczy wejść na stronę www.zrzutka.pl/koronawirus i przekazać symboliczną kwotę.