Wydarzenia

Jak obiecaliśmy, tak czynimy i wracamy dziś do tematu, który poruszyliśmy ostatnio. Różnice między kobietą a mężczyzną. Trochę w krzywym zwierciadle, trochę na poważnie. „Diabeł tkwi w szczegółach”. Męskie bąki śmierdzą, bo są męskie i prawdziwe! Tata pierdzi mamie, brat siostrze, chłopak dziewczynie. Ba, niektóre kobiety odkrywają nawet, że facet „oswojony”, „bez dystansu” to taki, który bez zbędnego skrępowania i ceregieli puszcza przy nich bąki. Lepiej też, by mężczyźni nie wiedzieli, że według badań Michaela Levitta kobiece bąki śmierdzą bardziej (zawierają więcej siarkowodoru).

Kategoria, która dla niektórych panów jest wręcz nie do przejścia to zakupy. kobieta w wieku 63 lat spędziła w życiu prawie 3 lata na zakupach. Prym wiodą ubrania, potem jedzenie i buty. Kiedy nie ma obok ich partnera, panie spędzają w tym sklepie więcej czasu. Tylko wróżka może wiedzieć o tym, co czuje facet stojąc w kolejce w osiedlowym spożywczaku, kiedy jedna kobieta obsługiwana jest dłużej, niż teoretycznie powinno to wyglądać. Panowie po prostu wchodzą, biorą to, co trzeba i wychodzą. Weszli i wyszli. Praktyczni, szanują czas. Misja wykonana. Kobieta nigdy tego nie zrozumie. Jeśli ktoś będzie chciał wejść z nią w dyskusję w kolejce i wyperswadować jej to zachowanie ona wyjdzie z wielkiego zdziwienia: „O co ci chodzi człowieku?”

Życie mężczyzny to prosta droga. Od przegranej do wygranej. To misja. Dlatego więc jego posiedzenie w toalecie jest dłuższe niż powinno być. Sam się na tym o dziwo łapię, gdyż wczoraj będąc w centrum handlowym odwiedziłem toaletę i oprócz rutynowej, biologicznej czynności mała chwilka zeszła jeszcze na zdjęcie swetra z siebie. Było za ciepło. Nie ma to sensu, ponieważ to można zrobić wszędzie. Gdy ma się dobry samochód, należy prewencyjnie ruszyć szybciej ze świateł, szczególnie jeśli obok stanął potencjalny konkurent (ku absolutnie zdziwionemu spojrzeniu partnerki, traktującej to zachowanie jako dziecięce).

Bez tytułu

Dla mężczyzny rozmowa pięciu kobiet wygląda tak: pierwsza mówi do drugiej, co trzecia wspomniała mimochodem czwartej, co usłyszała piąta i przekazała drugiej, która – będąc pokłócona z trzecią – nie przyjęła tego zbyt dobrze. Dla niego rozmowa ma logiczny, przyczynowo-skutkowy ciąg i opiera się na faktach (nawet jeśli nie są to fakty). Mężczyźni nie plotkują (nawet gdy plotkują), nie zmieniają tematu (nawet gdy zmieniają) i nie przerywają sobie (nawet gdy przerywają). I tak jest znacznie łatwiej. Dla wielu z nas rozmowa z kobietą jest jak przejście Sahary bez wody. Nie da się tego ogarnąć. Ten proces czasami przechodzi się w takich bólach, których nikt nie ogarnia. Prosty umysł faceta idący jednotorowo wpada w ogromne zakłopotanie, gdy ścieżka nagle rozchodzi się w ogromne ilości podścieżek. Tacy jesteśmy i nie zmienimy tego. Tak chciała natura i nie ma z nią dyskusji. Możemy się tylko od siebie czegoś więcej nauczyć. W tym temacie i wielu innych, gdzie nasze przygody, relacje wychodzą sobie na spotkanie.

Autor: Sławomir Brak