"Uwaga! Uwaga! Pociąg osobowy ze stacji Żywiec odjedzie z toru przy peronie pierwszym..."

Na przełomie XIX i XX wieku zaczęły powstawać pierwsze linie kolejowe, które w znacznym stopniu wpłynęły na rozwój regionów. Również na terenie Podbeskidzia. Na naszym rynku wydawniczym pojawiło się nowe wydawnictwo poświęcone kolei Galicyjskiej na Podbeskidziu. Książka została wydana przez Dom Wydawniczy "Księży Młyn" w Łodzi. W książce został przedstawiony zarys rozwoju kolei na terenie Podbeskidzia, ze szczególnym uwzględnieniem tras Bielsko-Żywiec, Sucha-Żywiec, Żywiec-Zwardoń. Ciekawostką dla czytelnika będą zapewne plany budowy dwóch tras: Łodygowice-Buczkowice i Żywiec-Oświęcim. Oprócz tego przedstawione zostały główne szlaki handlowe na których dochodziło do konfliktów pomiędzy Polakami, Niemcami oraz Żydami. Osobny rozdział prezentuje kwestie robotnicze w relacji przewoźnik-klient oraz przedstawia wypadki kolejowe. Wydawnictwo wzbogacone jest kolejowymi zdjęciami i widokówkami sprzed lat, często niepublikowanymi.

Pamiętajcie:

"Mając odbyć podróż koleją, zawierasz dwie umowy: jedną z zarządem kolejowym, iż za pewną z góry oznaczoną cenę, ma cię przewieźć z miejsca na miejsce, drugą z konduktorem kolejowym, tej treści, że za nieznaczną cenę masz przyjechać na miejsce przeznaczenia sam i bez połamanych kości, przy czym wyjęte są katastrofy kolejowe, jako od personelu kolejowego  niezależne. Przytem należy konduktorowi powiedzieć do ucha, że chcesz spać, co on zrozumie w ten sposób, że wpuści do twojego przedziału kilku nudnych pasażerów, jako najlepszy środek na sen. (...) Przed zaśnięciem  w wagonie pomódl się i spisz ostatnią wolę, bo możesz nazajutrz obudzić się w niebie,co przesadnie nazywa się wypadkiem kolejowym. (...) Jeżeli się chce dokładnie podziwiać okolicę, najlepiej jeździć tzw. pociągami błyskawicznymi, które jak wiadomo, idą bardzo powoli i zatrzymują się bardzo często, dzięki czemu przychodzą zawsze na miejsce przeznaczenia z mniejszym lub większym opóźnieniem. (...) Sama kolej uznaje niebezpieczeństwo podróżowania i czyni wszystko możliwe, ażeby ludzi odstręczyć od jazdy kolejowej i zachęcić ich do pozostania w domu, do czego służy zbyt mała liczba wozów, ścisk, szorstkość konduktorów itp. środki zaradcze".

Źródło: Muzeum Miejskie Żywiec

Jednak żadne "środki zaradcze" nie odstręczają podróżnych od przejazdów kolejami. Do dziś trasa na Zwardoń to jedna z najbardziej malowniczych tras po jakich porusza się pociąg. Cudowny kalejdoskop zmieniających się górskich krajobrazów szczególnie latem oraz zimą przyciąga rzesze turystów.

Opracowanie: Katarzyna Mołdysz

Źródło: J. Kachel "Galicja na torach - czyli kolejowa historia Podbeskidzia", Łódź 2013.

Kopiowanie materiałów zabronione